Danusiu, Jolu, Hanusiu, Bogdziu, Gabrysiu, Bogda, Bożenko, Krysiuniu, Gosiaczku, Aniu asc, Basiu, Martusiu, Miluśka, Elunie x2 (Elawrocław, Eliza3), Agniecha – dziękuję Wam Wszystkim za pamięć i „niegniewanie za niepisanie”... Co tam pisanie! W serduchu Was mam!
Agniecha – Wybacz zwłokę..., pewnie już posiałaś... No i dobrze, bo masz warunki. Ale tytoń ja bym siała w połowie kwietnia od razu do gruntu, będzie mocniejszy, nie wyciągnięty. I potem już nigdy nie będziesz musiała siać, a mimo to będzie go w ogrodzie pełno!
Ja cleome posieję w połowie marca, a z ośmiałem robię eksperyment: co 10 dni jedno ziarenko do doniczki, a w połowie kwietnia kilka do inspektu. Jestem ciekawa, czy rzeczywiście te „domowe” szybciej zakwitną.
Wiosenne pozdrówka!