Gdzie jesteś » Forum » Wrzosowate » Różanecznik - Rhododendron - prezentacje roślin

Pokaż wątki Pokaż posty

Różanecznik - Rhododendron - prezentacje roślin

Ana 10:13, 11 lip 2011


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
nazwa zapisana Muszę oglądnąć ten filmik, bo nie bardzo wiem jak korzeni mam nie przysypywać
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
Matka 11:42, 11 lip 2011


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
magja_ napisał(a)

Bogda - a Ty popsikałaś już swoje tymi siarczanami?


yyyy....jeszcze nie-cholewa

magja_napisał(a)
No i pięknie jest pokazane jak należy delikwenta zmaltretować po wyjęciu z donicy


a ja tego nie robiłam!wyciągałam go ostrożnie żeby właśnie nic nie uszkodzić!ja pierdołaale nie wiedziałamtzn, że wykopać i zmasakrować moje rh tak samo?


ok, wszystko już mam do eksperymantuco robić teraz?jak żyć?
napisz krok po kroku!
____________________
U Matki
magja_ 12:31, 11 lip 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
No tak - górę już maja zmasakrowaną - teraz dół Popatrz czy poprzerastały już obręb donicy, czy też maja z tym problem.


____________________
Matka 12:38, 11 lip 2011


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Ale ja mówię o tych już wsadzonych do ziemi!czy wyjąć bryłę i ponacinać?czy juz nie ruszać?mam tak:

3 Cunninghamki-ładnie rosną, posadzone w ziemi do rh i troszku obornika
2 purpureum grandiflorum(łął-ale jestem z siebie dumna, że nazwy pamiętam)też juz w ziemi-takiej samej

one są kupione i posadzone jakoś w maju(początek), jak napisałaś poszłam im odsunąć tylko ziemie z wierzchu i lekko kryłam samą korą no i dałam wtedy ten nawóz co pisałam.

i mam te 2 chore-o których już wiesz

to co z nimi?albo zostana w tym samym miejscu tylko je wyjmę i dam dobrą ziemię(kompostową?) z obornikiem i torfem albo dam je do przedogródka za siatkę-nie będą na ostrym słonku-bardziej osłonięte no i jak odchorują to będą zachwycać gości przy wejściu przez furtkęco o tym myślisz?

ale napisz koniecznie co zrobić teraz, popsikać czy przesadzić i nie psikac?
____________________
U Matki
Ana 13:05, 11 lip 2011


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Magja, czy potwierdzisz plan działania?

Wykopuję tego najbardziej chorowitego Rh, obcinam tę gałąź bez liści i pąków (?), przygotowuję podłoże (60 cm szer, 40 cm głębokości). :

torf kwaśny
rodzima gleba (tam jest sporo gliny - pomieszać jeszcze z piaskiem i substratem torfowym o ph 5,5?)
przekompostowana kora
obornik (dać obornik i kompost ??)
2-3 garście siarki

wszystko wymemłane razem ma mieć ph 5-6

Oglądam bryłę korzeniową, jesli nadal wygląda jak wyjęta z donicy to nacinam ja z 3 stron na głębokość 1 cm

wsadzam na miejsce, korzenie lekko przykrywam, na wierzch daję sporo przekompostowanej kory i podlewam

Na zimę pod korą robię kopczyk z obornika


Resztę siarki sypię pod maluchy z biedronki i pozostałe Rh na rabacie - aż ziemia będzie żółta, potem mam przemieszać i podlać z węża

Pod wrzosy też mam sypać?
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
Martek 13:11, 11 lip 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Ana napisał(a)
Magja, czy potwierdzisz plan działania?

Wykopuję tego najbardziej chorowitego Rh, obcinam tę gałąź bez liści i pąków (?), przygotowuję podłoże (60 cm szer, 40 cm głębokości). :

torf kwaśny
rodzima gleba (tam jest sporo gliny - pomieszać jeszcze z piaskiem i substratem torfowym o ph 5,5?)
przekompostowana kora
obornik (dać obornik i kompost ??)
2-3 garście siarki

wszystko wymemłane razem ma mieć ph 5-6

Oglądam bryłę korzeniową, jesli nadal wygląda jak wyjęta z donicy to nacinam ja z 3 stron na głębokość 1 cm

wsadzam na miejsce, korzenie lekko przykrywam, na wierzch daję sporo przekompostowanej kory i podlewam

Na zimę pod korą robię kopczyk z obornika



Resztę siarki sypię pod maluchy z biedronki i pozostałe Rh na rabacie - aż ziemia będzie żółta, potem mam przemieszać i podlać z węża

Pod wrzosy też mam sypać?

Dzięki za lekcję też mnie to czeka
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
alinak 13:35, 11 lip 2011


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
ja tez się zastanawiam czy podciąć świerka , czy rh przesadzić. to fotki z wiosny a teraz zrobiło się jeszcze ciaśniej





____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
magja_ 14:32, 11 lip 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Bogda - te co dobrze rosną to nie ruszać, nie ma co przedobrzać Tylko posiarkuj - siarka nie szkodzi, trzyma ph i zapobiega różnym chorobom grzybowym.

Ana - no właśnie TAK TAK TAK Kompost dobrze rozłożony - taka ziemia już właściwie - może iść do środka, kompost nierozłożony - do ściółkowania. Trzeba jednak pamiętać że kompost ma zwykle ph obojętne lub zasadowe. Domieszka gliny jest wskazana - sama glina nie.

Ana - a ta gałązka żyje? Obetnij kawałek - bo jeśli żyje to wypuści z pąków śpiących.

Alina - no musisz wiedzieć czy chcesz mieć przycięte gałęzie od dołu w przyszłości. Generalnie mnie uczulano na sadzenie przy świerku rh - korzenie podobno idą płytko pod ziemią i z biegiem lat jest problem bo osuszają podłoże. Jak masz dobrą glebę - trzymającą wilgoć albo jak masz automatyczne podlewanie to zostaw, jak nie to ja bym je oddaliła od tych świerków. Przesadzić można zawsze - nawet duże to dobrze znoszą.
Rododendrony nie lubią również zbyt dużego zacienienia.

____________________
magja_ 14:47, 11 lip 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Bogda - ja te zmaltretowane przesadziłabym w mniej nasłonecznione miejsce i popsikała , trochę po przesadzeniu - tak ze dwa tyg. podlała siarczanami magnezu i potasu - stanowisko przy tej ścianie - moim zdaniem nie zdało egzaminu, ale Ty najlepiej wiesz jak to wygląda w realu
____________________
Ana 15:09, 11 lip 2011


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
magja_ napisał(a)


Ana - no właśnie TAK TAK TAK Kompost dobrze rozłożony - taka ziemia już właściwie - może iść do środka, kompost nierozłożony - do ściółkowania. Trzeba jednak pamiętać że kompost ma zwykle ph obojętne lub zasadowe. Domieszka gliny jest wskazana - sama glina nie.

Ana - a ta gałązka żyje? Obetnij kawałek - bo jeśli żyje to wypuści z pąków śpiących..



sprawdzę popołudniu, bo mąż mnie zmieni przy dzieciakach a ja skoczę na ogród na godzinkę

Kompost jest już jak ziemia - czarny i miałki, czasem trafią się większe patyczki, gałązki. To do kompostu jeszcze obornik dawać?
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies