Magnolio, jeszcze Cię pomęczę.
Przyszły te moje mikrusy tawuły. Miały być Dart's Red, a tu patrzę po 3 dniach pod folią kwiatki białe rozwinęły. Dzwonię do pani, że nie te, bo teraz jeszcze nie kwitną i nie na biało. Oczywiście przeprosiła i przysłała następne i pieniądze na odesłanie tych pomyłkowych. Wg mnie te następne to też nie te, bo mają na końcach zaookrąglone listki, a powinny być szpiczaste. Wyglądają np. na listki tawuły nippońskiej. Napisałam, że nie chcę tych tawuł, bo nie mam pewności odmiany i rezygnuję. Jeszcze nie odpisała, ale myślę, że nie będzie problemów, wydawała się w porządku przez telefon, poza tym mam jej towar.
Teraz się zastanawiam czy potrzebnie się uparłam przy tej Dart's Red. Wiesz, że nie chciałam połączenia zółtych liści z różowymi kwiatami. Ta D'sR najdłużej kwitnie z tych zielonych, ale nie wiem czy warto się przy tym upierać. Może masz jakiś swój typ tawuły sprawdzony co do koloru i czasu kwitnienia. Czy wg Ciebie nie ma to znaczenia.