Będzie Irenko na pewno Nie mam zbyt wielu na ten moment, ale jesteśmy tam tak często, że nie przywiązywałam aż takiej wagi do robienia zdjęć Teraz, odkąd znam Was z ogrodowiska, nie będę myślała już tylko o sobie
Irciu i tak trafiłam jeszcze dziś do ciebie poogladam wszystkie zdjęcia przegladnelam teksty i co zapamietalam psa, roslinki zimę! No i lawende. Chyba się upre i zrobię taaaki rząd u siebie
Irciu, piękne zdjęcia.....masz dobre oko do robienia zdjęć Już jestem ciekawa jak poradzi sobie w tym roku Twoja jabłonka..... pewnie będzie miała już sporo owoców
Weszko, lawenda jest piękna, kwitnie bardzo długo, po przekwitnięciu ciągle zdobi ogród. Ja ścinam jej pędy dopiero wiosną. Szybko wypuszcza nowe. U mnie czuje się wyśmienicie i rozsiewa się jak chwast
Będzie Irenko na pewno Nie mam zbyt wielu na ten moment, ale jesteśmy tam tak często, że nie przywiązywałam aż takiej wagi do robienia zdjęć Teraz, odkąd znam Was z ogrodowiska, nie będę myślała już tylko o sobie
tamte rejony pociągaja mnie jakoś tak magnetycznie, za dużo książek się oczytałam i na pewno inne roślinki może mają, endemity i relikty?
Mają Irenko, myślę, że każdy zakątek świata ma jakieś swoje perełki
Duńczycy przywiązują dużą wagę do ochrony środowiska i bardzo się troszczą o naturę. Chronią też swoją unikatową roślinność, bo tak jak w innych miejscach, tak i tu, jest zagrożona.
Irciu, piękne zdjęcia.....masz dobre oko do robienia zdjęć Już jestem ciekawa jak poradzi sobie w tym roku Twoja jabłonka..... pewnie będzie miała już sporo owoców
Dziękuję Aguś za miłe słowa
Mam nadzieję, że dobrze przycięliśmy jabłonkę i że odwdzięczy się nam. W ubiegłym roku kwitła wyjątkowo późno - w zasadzie zaczęła kwitnąć dopiero wtedy, kiedy inne zdążyły już przekwitnąć. Dziwne..... W tym roku widze że ma sporo pędów, które będą kwitły. Są więc jakieś szanse
Myślę, że w tym roku jabłonka będzie miała już sporo owoców Ja zastanawiam się jak przyciąć gruszę, jest jeszcze młoda......chyba podobnie jak jabłonkę...i jeszcze winogrona, w tej chwili mam wielki krzak i kilka owoców na dole ponoć należy pozostawić jeden pęd.... wszystko więc przede mną