Witajcie!
To i ja z konkretnym pytaniem.
Chcę odrodzić ulicę od domu. Miejsca- sporo. Podłożem póki co jest kostka brukowa. Chciałbym uzyskać szczelny, zimozielony płot o wysokości ok.2 m. Czy Smaragd w tego typu warunkach się sprawdzi? Kostkę brukową planuje rozebrać na szerokość ok. 0,5 m, zabezpieczając jej krawędzie krawężnikami kilka cm powyżej link kostki. Domyślam się, że ziemia pod nią będzie raczej podła, czyli nie ominie mnie jej przekopanie i dołożenie czegoś bardziej wartościowego.
Pytania:
1. Czy wybór rośliny jest trafny?
2. Pomysł z rozebrane kostki na całej długości i zabezpieczenie krawężnikami ma sens?

3. Sadzić co około pół metra? Ale na czym - jakie podłoże wrzucić na to co zastanę pod kostką?
Pozdrawiam!