Mnie rano to już chyba nie wiem co podniesie, a też muszę wstać...ale jeszcze pół godzinki i plan wykonany, miał być co prawda na popołudnie...ale się skomplikowało....
Tiger to jest to Normalnie to tego świństawa nie wezmę do ust, bo tak śmierdzi tablicą mendelejewa.... ale awaryjnie stawia na nogi
Tak u Ciebie pędzą strony, że chyba już zacznę gratulować Ci 300-nej strony, by zdążyć na czas
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Aniu co o jest Tiger? Obawiam się że ona jeszcze nie położyła sie spac o tej 3,43. Dla mnie to niewyobrażalne, jak jestem zmeczona zasypiam jak małe dziecko na stojąco prawie. Aniu jak sie obudzisz to miłego dnia Ci życzę.
Dalej zimno, na minusie....... kiedy już będą te kawusie na ławeczce przed domkiem???? W takich warunkach duzo łatwiej się obudzić. Zwłaszcza jak świeci słoneczko i ładuje akumulatorki
Witaj Aniu, podziwiam Cię, że możesz tak w nocy pracować .
Ja odwrotnie, o trzeciej mogę już wstawać do pracy
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Tak patrzę, o której poszłaś spać i że już wstałaś - Ty chyba działasz na jakieś inne baterie niż reszta ludzi A ten napój energetyczny to na pewno tylko Tiger ?