Robert,mogę się wymienić na pomarańczową,chociaż już mam.U mnie każda lilia mile widziana A te żółte akurat mam dwie,więc jedną mogę dla Ciebie wykopać,nie ma problemu.
Ten piec przydaje na się tylko w czasie świniobicia,ale mamy dużą kuchnie,więc postanowiliśmy,że zostanie.
Dziś zaprawiałam czereśnie.Mam już gotowe dżemy z żółtych i ciemnych,pycha