Irenko,słodkie,ale już mi irysy zniszczyły.Małe diabełki
Bożenko,ciszę się,że lubisz ze mną sobie porozmawiać

Dobrze,że kret odpuścił i ocalało trochę ogórków.Co do pomidorów to pierwsze słyszę o potrząsaniu,ale spróbować nie zaszkodzi.Może akurat to skuteczna metoda i powiem Ci,że u siebie też to wypróbuję.Moje pomidory mają kilka malutkich owoców,ale nie za dużo.Własnie jutro planuję trochę nad nimi zapanować,pousuwać boczne,sprawdzić wiązania do palików pędy itp,bo już robią co chcą

Jak nie zapomnę to zrobię im fotki.
Vivo,dziękuję za miłe słowa.Własnie dziś z wizytą w moim warzywniku była moja ciocia,Alicja z wątku zielony bałagan.Też jej się podobało.Miło,że ktoś docenia moją pracę