Polecam bo naprawdę warto

A ja Maju,AJ jutro jadę na działkę. Najbardziej interesują jak tam moje warzywa. Wiem, że była burza i solidnie popadało, na szczęście gradu nie było.

Bożenko,ja własnie przed chwilą byłam na stronie meteo,żeby sprawdzić jaka noc nas czeka.Boję się gradu,szkoda by było gdyby tyle pracy poszło na marne.Dobrze,że Was grad ominął.Wpadnę do Ciebie na relację z działki

No faktycznie strat to byś miała! ale póki co jest spokój i mam nadzieje ,że nikt krzywdy niedozna
Pozdrawiam

A jednak mamy za sobą nocną burzę.Na szczęście narobiła więcej hałasu i strachu niż faktycznie by się wydawało.Zobaczymy co będzie dzisiaj,na razie pał nie do zniesienia.Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

majkel0326 napisał(a)

A jednak mamy za sobą nocną burzę.Na szczęście narobiła więcej hałasu i strachu niż faktycznie by się wydawało.Zobaczymy co będzie dzisiaj,na razie pał nie do zniesienia.Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

U mnie też burza przeszła, ale jakoś obeszło się od strat

Reni,dobrze,że bez strat.A u nas dziś tak niesamowicie gorąco,że młoda pół dnia w basenie,a M napompował materac i leżeliśmy całe popołudnie na trawniku pod świerkami w cieniu

Burza była straszna prawda? Dzisiaj powietrze kompletnie "stoi", nie mam siły na nic.

Oj była.Ja się boję,żeby gradu u nas nie było Duchota dziś straszna,a w TV zapowiadają kolejne burze na noc.
A z weselszych rzeczy to muszę się pochwalić,że pierwsza cukinia zjedzona

Co roku dosadzam nowe kolory lilii, liliowców, irysów i rozmaite byliny. - jak mi się rozrośnie liliowiec ten ciemny to się podzielę