finka
20:10, 28 sty 2012

Dołączył: 05 maj 2011
Posty: 1502
Bogdzia a kto to wie, kiedy będzie następna powódź. Teorretycznie każdy kto mieszka na terenach blisko rzek ma takie zagrożenie. U nas (tzn. u mojego męża) w latach 80 co roku była woda w domu, a po zdrenowaniu pól przestało zalewać. Za to odkąd ja mieszkam w Strąkowej mieliśmy 2 razy powódź. Do domu się woda nie wdarła, ale ogród zalało. Nie liczyłam tej z 97, bo też tego naszego miejsca na ziemi nie ominęła.
Muszę poszperać i w swoim wątku dodać parę zdjęć z tego tematu.
Muszę poszperać i w swoim wątku dodać parę zdjęć z tego tematu.
____________________
Marta /Finka/ Zielony Punkt - ogród Finki
Marta /Finka/ Zielony Punkt - ogród Finki