on jednak wbrew pozorom, nie lubi tego

na przekór mrozom

\

Deptania przez 45 kg potwora też chyba nie lubi .... Zaryzykuję... moje rośliny to turystki prawie takie same jak ja.....z miejsca w miejsce....aż zakotwiczą na stałe.. zupełnie jak ja ostatnio z powodu ogrodu ... A nie chcę już kolejnego ograniczenia dla psa robić i szpecić ogród wymyśłnymi barierkami.....
Susan piękna... lubię magnolie.... pomimo, że u nas to bardzo popularne drzewa/krzewy, prawie w każdym ogrodzie. Za to wiosną jest bajecznie.... Więc u mnie na początek zakotwiczyło 5 magnolii... czekam aż urosną, wtedy to będzie widok Przed resztą wstrzymuje mnie zdrowy rozsądek....
Róż mam mało..pienna, dzika (co mąż twierdzi że nie jest taka dzika jak powinna) i jakieś niskie nawet nie wiem do czego je się zalicza ..., ale za to uwielbiam je oglądać u innych
I wszystkie bez wyjątku
W tle piękne sosny widzę. ...... ogród musi mieć tło z drzew l ...jest wtedy to co lubię

acha, czujesz podobnie dla mnie i mojego M. bez drzew nie ma ogrodu Moja Susan pokonała okaz, który jest we wrocławskim OB

Irenko, pięknie u Ciebie i masz takie niespotykane rośliny. Nie pamiętam już duży masz ogród. Bo taka ilość roślin musi mieć miejsce. Pomaga ci ktoś w pracach ogrodowych? Ja chociaż nieraz dosyć miałam tego wiecznego pielenia, teraz usycham z tęsknoty za ogrodem. A ile mam planów. Ciekawy czy mi się zapał szybko nie skończy.

irena_milek napisał(a)

A co to, to to?

Małgosiu, toć to róża przecie

EPODLAS napisał(a)

Irenko, pięknie u Ciebie i masz takie niespotykane rośliny. Nie pamiętam już duży masz ogród. Bo taka ilość roślin musi mieć miejsce. Pomaga ci ktoś w pracach ogrodowych? Ja chociaż nieraz dosyć miałam tego wiecznego pielenia, teraz usycham z tęsknoty za ogrodem. A ile mam planów. Ciekawy czy mi się zapał szybko nie skończy.

Dziękuję ci twoje różyczki - cudne!
Ogród ma 25 arów. Robimy wszytko we dwoje, niestety wracamy około 20, więc mało czasu zostaje na pasje ogrodową. Uwielbiamy nowości i unikaty. Ogród cały czas się zmienia. Miejsca jest bardzo dużo, więc wszystko przed nami. ,,Ogrodowisko" tak się rozrasta, że nie nadążam, tyle nowych wątków i ogrodów do obejrzenia. Ale dzięki temu mąż załapał wenę i rozpoczął rewolucję wiosenną od zakupu donic. Już planuje....

Małgosia - Wanda ma rację, to róża, ale nie wiem jaka, ostała mi się w spadku



a hiacynt pachnie, że hej

Ale super te donice

dzięki w imieniu męża, wy faceci macie dobre oko