Madzenka
16:57, 04 maj 2012

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
W ubiegłym roku wyrywałam mlecze ręcznie, bo mam malutki trawnik i świeżo po założeniu miałam więcej chwstów niż trawy. Spędzałam wieczory na ręcznym pieleniu i walce z komarami
W tym roku nie mam mleczu chociaż wszędzie jest dookoła. Trawa zagłuszyła wszystkie chwasty 
Koszenie, koszenie, jeszcze raz koszenie i nawożenie. Jak trzeba to i trzy razy w tygodniu w maju. M skosił ostatnio odsyć krótko, jesli chwasty nie zdążą zakwitnąć na trawniku to stopniowo zanikają.


Koszenie, koszenie, jeszcze raz koszenie i nawożenie. Jak trzeba to i trzy razy w tygodniu w maju. M skosił ostatnio odsyć krótko, jesli chwasty nie zdążą zakwitnąć na trawniku to stopniowo zanikają.