Kasiu, to ty trochę mniej sie ślinisz, bo juz masz chociaż jedną
piękne i wielkie, chyba, że to tylko u Ani
a jedziesz do Bożenki, to może też się załapiesz, Ania rozdaje

a co tam, też popiszę obrazkowo, jak kto zechce to popatrzy


magnolia odmiana Parasolowata

płaczę bo nie jadę, ciut daleko, ale będę u Danusi na Święcie Róż

a co do ostróżek to koniecznie popatrz teraz oprócz sklepów ogrodniczych, gdzieś przy targowiskach - jeśli są tzw."baby") u nas często mają różności, kiedyś widziałam ostróżki jest teraz sezon na nie, więc kto wie co się trafi ja mam ostróżek kilka, ale biała chyba tylko jedna się trafiła, a reszta niebieska) jak spotkam białe to dokupię a potem zostawię jak radzi Hania

. Uwaga, naparstnice są trujące - to a propos ślinienia. Takiemu delikwentowi naparsteczek do trunku i zawał gotowy. Tak uśmiercono jednego króla (naparstnicą - digitalis; trucizną strząśniętą z sygnetu przy królewskim stole!).

)

KasiaWB napisał(a)

płaczę bo nie jadę, ciut daleko, ale będę u Danusi na Święcie Róż

a co do ostróżek to koniecznie popatrz teraz oprócz sklepów ogrodniczych, gdzieś przy targowiskach - jeśli są tzw."baby") u nas często mają różności, kiedyś widziałam ostróżki jest teraz sezon na nie, więc kto wie co się trafi ja mam ostróżek kilka, ale biała chyba tylko jedna się trafiła, a reszta niebieska) jak spotkam białe to dokupię a potem zostawię jak radzi Hania

Kasiu
U nas polikwidowali większośc bazarów, wszystko poszło pod budowę osiedli, ale może na moje wsi u kogoś podejrzę
szkoda, że nie będziesz, ale faktycznie masz daleko, my też:

Ewo
Pszczółko, dzięki za czujność; muszę pilnować wnuczki, żeby się nie skusiły na nie, ale i tak są cudne

Moją pierwszą ostróżkę kupiłam na wsi bezpośrednio z ogródka jednej pani oczywiście pewnie nie była na sprzedaż ale w drodze negocjacji pani dała się przekonać, że jednak chce ją sprzedać ). Kolejne kupowałam w ogrodniczym )) w tym roku dokupiłam np. 3 niebieskie i to po 4,00 zł, więc niedrogo

Ale tanio, jejeje, aż zajęczałam! hurtem z 10 bym wzięła; one i kwiaty i liście mają śliczne
miałaś farta

a to moje straty, te róże przemarzły

Irenko, a Ty będziesz u Danusi?

Niestety nie
to jest 2 czerwca, a ja muszę w końcu pobyć z wnusiami i cos fajnego wymyślić z okazji dnia dziecka;
mało ich widuję, więc to będzie okazja