Milka
19:19, 18 lut 2012
Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
a ja może i starsza, bo dzieci 33 i 26 ale też się czuję w podobnym wieku, hi

Witaj Irenko mam oczopląs ale skończyłam spacer po wątku))
W czerwcu urodziłam syna 97 r.więc nie ma czemu się dziwić,że kiedy zobaczyłam w TV wózek płynący rzeką chodnikową wyłam jak bóbr .Szacunek dla waszych wysiłków i za to,że wygraliście z żywiołem nie decydując się na zmianę miejsca na planecie z tego powodu .
Masz sporo ziemi wokół domu już dorosłe rośliny nie brakuje w nim ciekawych ,unikatowych gatunków .
Spore pole do popisu jednym zdaniem widziałam miejsca ,które czekają na obsadzenie .
To zdjęcie ,które pokazywałaś na początku i "skamlałaś")))))))))))o pomoc ,ktoś zaproponował żurawki i bukszpany ...Owszem one też ,ale wzorem twojego zdjęcia z berberysami nie może ich zabraknąć i na tym obrazu .Są piękne sama wiesz jest ich coraz więcej odmian,ślicznie się przebarwiają jesienią
![]()
Tyle mogę podpowiedzieć od siebie na razie .Nie jestem tu niestety ekspertem i sama mam sporo do zrobienia .Nabieram energii z ogrodowiska i liczę na swój gust i intuicję co u mnie może i gdzie rosnąć .
Muszę kończyć niestety
Całuję ciocia Marcia))))))))))
Może ja też bym już coś wysiała. Nosi mnie...
Ale czy Romek nie skonsumuje tego, co będzie chciało wyrosnąć..
Och, co jak co, ale do siania to ja się nie nadaję. Jedynie właśnie maciejka to tak, a reszta niestety nie. Podziwiam wszystkich, którzy to robią. Ja nie mam jakoś do tego cierpliwości.
Irenko,moje rycynusy tez juz spore,ale te,które moczyła,niemoczone w ogóle mi nie wzeszły.
Tak dyskutowałyście o wieku,ja byłam przekonana,ze z dzieciatkiem na zdjęciu to jakaś młoda laska,a nie mama dorosłych panienek, nie wspomne o Agnieszce i drugiej Irence.Moje dziecię ma 29 lat.
Dzisiaj posiałam lobelię biała,niebieską i czerwoną,werbenę,jeżówkę,petunię,heliotrop i jeszcze coś,już nie pamiętam.Pół dnia siałam jak głupia,tylko czy mi cos wzejdzie z tego.