Irenko zajrzyj może też coś doradzisz, a tak zmieniając temat, to masz cudnie że już jesteś babcią moja 27 letnia córcia, mówi mamuś jeszcze nie czas, to to czekam.
Pola, moja w tym wieku też tak mówiła a i do dzieci niespieszno jej było moja córka to dynamit ( po matce) a dzieci ją stopują, bo wiadomo jak to z dziećmi, dyżur 24- godzinny
doszłam do wniosku, że chyba lepiej, że wcześniej się za dzieci wzięłam i teraz mam chwilę dla siebie ale z drugiej strony.... i tak odwiecznie
Juz zaglądam i popatrzę, w czym mogłabym pomóc
Dziewczyny odnośnie naszych dorosłych dzieci ....ja zawsze mówię, że ja jestem młoda.... tylko dziecko mi za szybko urosło Najlepiej to się nie zastanawiać ile ma się lat.... ja zawsze wolę myśleć, co jeszcze zamierzam zrobić A w ogóle to zamierzam żyć ponad 100 lat, żeby odebrać swoją składkę emerytalną , oszukać zus-owi się nie dam
Irenko, twoje rh wygląda całkiem, całkiem. Ja za tydzień (o ile nie będzie zawieruchy albo innych przeciwności losu jadę na działkę. Jestem bardzo ciekawa czy są duże straty.