Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I

AgnieszkaBK 15:25, 13 lip 2012


Dołączył: 24 lis 2011
Posty: 2476
irena_milek napisał(a)
Marta, tę dziewannę sadziłam w tym roku; nie wiem czy zimuje, ale chyba tak, bo u Eli też widziałam i ona ma różne, ta moja to jakaś nowość i dostałam ją w gratisie przy okazji jakiś zakupów; zbiorę nasiona, to ci dam, wysiejesz i będziesz mieć nowy produkt w szkółce; rozrasta się pięknie i cały czas kwitnie
oto ona


Super ta dziewanna.... czy można ją gdzieś kupić?
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka ;) Miało być inaczej
Milka 15:28, 13 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Nie wiem Agnieszko, bo jak pisałam, to gratis; ale bedę zbierać nasionka i mogę wysłać ci potem
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
AgnieszkaBK 15:34, 13 lip 2012


Dołączył: 24 lis 2011
Posty: 2476
irena_milek napisał(a)
Nie wiem Agnieszko, bo jak pisałam, to gratis; ale bedę zbierać nasionka i mogę wysłać ci potem

Jakbyś miała nadmiar, to chętnie przyjmę.... w tym kolorze wygląda super
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka ;) Miało być inaczej
Milka 15:43, 13 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
To masz zaklepane będzie sporo tych nasion, a na żywo ona wygląda jeszcze lepiej
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
ell 16:49, 13 lip 2012


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Irenko pozazdrosciłam Ci liliowców. Mam nadzieję, że nie zmarnieją - są cudne.
rzeczywiście ketmia u Ciebie jeszcze w paczkach. A jaki będzie miała kolorek?
____________________
Ela - Ogródek na chabrowym wzgórzu
finka 16:50, 13 lip 2012


Dołączył: 05 maj 2011
Posty: 1502
jestem ciekawa jak z zimowaniem bo mogę zamówić do sprzedaży...nowe żurawki do dwóch tygodni(czasem muszę się wspomóc z innego źródła niż moja produkcja), ale niestety nie mają już cytrynowych i limonkowych. są żółte, pomarańczowe i takie tam w odcieniach....pozamawiałam. Napisałam, że do dwóch tygodni bo w moją stronę aktualnie transport nie jedzie i czekają żeby połączyć z kimś jeszcze w moim kierunku.


idę jeszcze coś poplewić, dziś Pszczółka przyleci do mnie
____________________
Marta /Finka/ Zielony Punkt - ogród Finki
Milka 16:54, 13 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
finka napisał(a)
jestem ciekawa jak z zimowaniem bo mogę zamówić do sprzedaży...nowe żurawki do dwóch tygodni(czasem muszę się wspomóc z innego źródła niż moja produkcja), ale niestety nie mają już cytrynowych i limonkowych. są żółte, pomarańczowe i takie tam w odcieniach....pozamawiałam. Napisałam, że do dwóch tygodni bo w moją stronę aktualnie transport nie jedzie i czekają żeby połączyć z kimś jeszcze w moim kierunku.


idę jeszcze coś poplewić, dziś Pszczółka przyleci do mnie


no to poczekam, żółte i pomarańczowe tez mi pasują, połączę z bordowymi
udanego spotkania życzę i fajnie, że macie tak blisko do siebie

Marta, dziewanny zimują
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 16:56, 13 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
ell napisał(a)
Irenko pozazdrosciłam Ci liliowców. Mam nadzieję, że nie zmarnieją - są cudne.
rzeczywiście ketmia u Ciebie jeszcze w paczkach. A jaki będzie miała kolorek?


Moja ma białe kwiaty
nic się liliowcom nie stanie cieszę się, że je mam, ale odkryłam je w OB we Wrocławiu, tam ich jest pełno; a babka od, której zamwiałam ma kilka hektarów, bajecznie to wygląda i ma okazy po 120 zł, ale są wyjątkowe!
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
ell 17:05, 13 lip 2012


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
O rany - jak dla mnie cena niebotyczna.
A z innej bajki - wczoraj dowiedziałam się, że z paczków i nasion liliowca można kapary zrobić - ciekawe jak smakują. Teraz po raz pierwszy robię z nasturcji. Mam nadzieję, że będą smaczne.
____________________
Ela - Ogródek na chabrowym wzgórzu
finka 17:14, 13 lip 2012


Dołączył: 05 maj 2011
Posty: 1502
nasturcja brrrr...ohyda. a kapary bardzo lubię, a nasturcji nie...kiedyś na zajęciach mieliśmy je jeść i stąd obrzydzenie do nich bo kwiaty mają specyficzny smak i zapach, brrr. właśnie dlatego nie lubię nasturcji i nigdy jej u siebie nie posieję O!
____________________
Marta /Finka/ Zielony Punkt - ogród Finki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies