To czekam na relację, jak będą smakować
ta cena to juz za takie wybitny okaz

Juz ci pisałąm, ja miałam raz nasturcję i też nie mogę strawić jej zapachu, okropny, i dlatego ciekawe jak Eli te kapary posmakują

też jestem ciekawa - okaże się dopiero za trzy tygodnie.

Irenko cudne pokazujesz kwiaty. Pisanego to za wiele nie czytam ale zdjęcia oglądam że hej. Pozdrawiam.

I tak trzymaj Zbysiu, ja też większości na obrazkach się skupiam
pozdrawiam

ell napisał(a)

też jestem ciekawa - okaże się dopiero za trzy tygodnie.

To koniecznie nam powiesz Elu

A ja sobie lubię poczytać Wasze pogaduchy choć zdjęcia też są bardzo ładne... no i przypomina się bajka o ośle, któremu w żłoby dano. W jeden owies w drugi siano.

Rany boskie, swiat sie konczy - kapary nasturcjowe. Ell, normalnie Kamikaze jestes

Irenko, sliczna ta dziewanna. Kurcze i limki u Ciebie juz kwiatki maja i to jakie, moje leniuchy dopiero pokazuja paczki malusie.


Buziole

Irenko, podziwiam dzisiaj Twoje śliczne liliowce! Bardzo ładne odmiany

bociek napisał(a)

Rany boskie, swiat sie konczy - kapary nasturcjowe. Ell, normalnie Kamikaze jestes

Lubie czasami poeksperymentować, ale najpierw sama próbuję. Jesli coś przechodzi pozytywny test, to ryzykuję i podaję na stół.