kochana, jak ty się w gości wybrałaś niemal hurtowo, to wiadomo, że na Ogrdodowisko czasu brak
same pochlebne świadectwa wystawiła ci Madżenka, a to wiele znaczy liczę, że galimatias trochę rozplątany i jednak szkoda, że choć 1 fotki nie macie
pozdrawiam Ev
Elfiku, to tez jakiś pomysł czy tobie pomaga? bo ja chyba kolory neony wybiorę i jakis brzęczyk!
ostatnio, solidnie zdesperowana, wlazłam do budy, no bo skoro moja suka kleptomanka, to nic, tylko ona winna!!...i nic, nie było!
hi hi hi hi hi........
Kiedyś sfocę moje koszyki, to odgapisz... Pomaga tylko trochę...
to czekam, każda pomoc mile widziana, bo to już utrapienie
1 etap, rabata, ale ja nic nie sadziłam, tylko M., właściwie, to całe jego dzieło, ja tylko dobierałam rośliny!
teraz pozostaje czekać, aż jałowce zasłonią gazony i wszystko sie rozrośnie;
i dobranoc, uciekam, bo jestem padnięta! jutro kolejne foty pt.,, Metamorfoza" ból ogrodnika i stres w pracy sobie odpocznę
uwielbiam te gazony ... gratulacje !!!
je nie bardzo uwielbiam, ale muszą być, czekam na szybki wzrost roślin i oby mi nic nie wypadło!!
cmokam Iza
Miluśka! Super!!!!!!!! Tak sobie to własnie wyobrażałam...Czy te jałowce, to Wiltonii? Bo one śliczne "jęzory" mają. Ja z takiego próbuję choinkę robić...
Tak, to dokładnie te jałowce nie wiem, czy nie za dużo ich tam, bo to 15 sztuk; najwyżej wykopię i przesadzę za jakiś czas gdzie indziej
z tych choinkę? a one płożące są, co ty też wymyśliłaś, no ciekawe
Irenko widzę że nie tylko podróżujesz w te wakacje . rabata superaśna . ma tylko wrażenie że za 5 lat połowę roślin trzeba będzie przesadzić . rozplenice docelowo maja ok. 1 m średnicy a jeżówki też wielkie kopy. ale w końcu cóż to dla nas za problem - przesadzanie . robimy to bez przerwy.....pozdrawiam
Alinko, tobie też dziękuję i oczywiście masz rację, pewnie znowu będzie orka z przesadzaniem, ale to potem , na razie o tym nie myślę teraz chę szybki wzrost i jałowce będę ciąć, już się tego nie boję!
pozdrawiam właścicielkę pięknego ogrodu