Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pod dębem - róże, liliowce, hosty, żurawki i reszta

Pokaż wątki Pokaż posty

Pod dębem - róże, liliowce, hosty, żurawki i reszta

wanda7 10:22, 21 sie 2012


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 787
Bożenko, było wspaniale. Rozbiliśmy namiot w Szwaderkach nad jeziorem. Poczułam się, jak młoda dziewczyna na dorobku, kiedy to jeszcze nie stać nas było na prywatne kwatery i namiot był jedynym rozwiązaniem dla nas i naszych małych dzieci. A teraz znowu byliśmy sami ze sobą i wbijaliśmy śledzie do namiotu. Bardzo fajne odczucie.
No i samo jezioro piękne i czyste.
W drodzę powrotnej wstąpiliśmy na kawę do zajazdu Austeria, miedzy Olsztynem a Olsztynkiem. Klimatyczne miejsce, jest na czym oko zawiesić. No i dobra kawa. Jedym słowem weekend był bardzo udany. Teraz czeka mnie sadzenie tego, co nakupowałam. Dzisiaj pogoda na takie roboty wymarzona.

Haniu, dziękuję za gratulacje i za pamięć.
____________________
Pod dębem - róże, liliowce, hosty, żurawki i reszta
popcorn 10:27, 21 sie 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Gratuluję i kolejnych setek życzę!
Hakone z Pęchcina piękna! Mam 6 maleństw, ale muszę je do cienia dać, bo nie urosły w tym sezonie wcale takie przypalone są trochę...
pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
eliza3 14:57, 21 sie 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Wandziu, widzę, że spotkanie w Pęcinie się udało. Obejrzałam relację i ja zwykle wszyscy zadowoleni .Mam nadzieję poznać chociaż kilka osób u Kapiasów, bo czuję się trochę nieswojo. Okazuje się, że prawie wszyscy się znają osobiście, a wtedy to i kontakty inne, prawie przyjacielskie.
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
Welka 21:47, 21 sie 2012


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
wanda7 napisał(a)
Bożenko, było wspaniale. Rozbiliśmy namiot w Szwaderkach nad jeziorem. Poczułam się, jak młoda dziewczyna na dorobku, kiedy to jeszcze nie stać nas było na prywatne kwatery i namiot był jedynym rozwiązaniem dla nas i naszych małych dzieci. A teraz znowu byliśmy sami ze sobą i wbijaliśmy śledzie do namiotu. Bardzo fajne odczucie.
No i samo jezioro piękne i czyste.
W drodzę powrotnej wstąpiliśmy na kawę do zajazdu Austeria, miedzy Olsztynem a Olsztynkiem. Klimatyczne miejsce, jest na czym oko zawiesić. No i dobra kawa. Jedym słowem weekend był bardzo udany. Teraz czeka mnie sadzenie tego, co nakupowałam. Dzisiaj pogoda na takie roboty wymarzona.
.


Witam, nawet nie wiedziałam że w Szwaderkach jest jezioro, kiedyś byłam tam na rybach, ale tylko przy tych stawach hodowlanych. Jak już byłaś tak blisko mnie to mogłaś po tą moją glinę zajechać, o której rozmawiałyśmy w Pęchcinie
Pozdrawiam
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
zawitka 20:08, 24 sie 2012


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14045
Ja teżgratuluję !!!!!
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
monteverde 23:34, 24 sie 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Widać weekend udany, jeziorko też fajne, kiedys tam byłam pozdrawiam
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Mala_Mi 19:21, 26 sie 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
A ja zaglądam tym razem w celu ponownego dadania wątku do obserwowanych...bo zjadło....samo zjadło
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
eliza3 18:32, 27 sie 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
asc napisał(a)
A ja zaglądam tym razem w celu ponownego dadania wątku do obserwowanych...bo zjadło....samo zjadło

U mnie to samo !
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
Tess 13:56, 28 sie 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Wandziu, gdzie jesteś?
Czy Czesław ma się dobrze?
Żałuję, że nie miałam odwagi się do niego przytulić A taką miałam ochotę
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Mala_Mi 20:06, 07 wrz 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Naszło Was na przytulenie i wystraszyłyście Wandzię... i zniknęła.....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies