Wandziu chcę Ci napisać, że wszystko ma dobre i złe strony, weźmiesz doniczkę z roślinką, chodzisz przyglądasz się, z miłością szukasz dla niej najlepszego miejsca, wszystko dopieszczasz, doglądasz codziennie i roślinki się do Ciebie pięknie uśmiechają
A ja zanim przejdę z plewiem do końca ogrodu na poczatku już są chwasty
Widzę, że chyba mamy te same ławeczki, wypatrzyłam ją jesienią
Lubię ogladać jak pięknie zagospodarowałaś miejsce pod Czesławem.
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Wandziu, zachwyciła mnie Twoja ławeczka!!!!!!!!!!!! Podglądam, jak "utykasz" swoje pierwiosnki, masz ich takie mnóstwo, i przepięknie rozrośnięte! Bo mnie właśnie "wzięło" na pierwiosnki...
VIva, jest dużo racji w tym, co piszesz. Mały ogród na pewno łatwiej jest ogarnąć i wszystkiego dopilnować. Ale widzisz, ja bardzo lubię duże nasadzenia z takich samych roślin i tego u mnie być nie może, bo musiałabym się ograniczyć do trzech czy czterech gatunków, żeby móc podziwiać duże kępy. Dlatego mam wszystkiego po trochu, co czasem strasznie mnie denerwuje, ale nie mogę się zdecydować, co usunąć.
Pod Czesławem też muszę zrobić porządek, bo już rosliny zaczęły wchodzić jedne na drugie. Ale wszystko po kolei. Całe szczęście, że nie mam ogrodu zapiętego na ostatni guzik, bo lubię zmeniać, planować, poprawiać, a nie tylko siedzieć i patrzeć
Wandziu, zachwyciła mnie Twoja ławeczka!!!!!!!!!!!! Podglądam, jak "utykasz" swoje pierwiosnki, masz ich takie mnóstwo, i przepięknie rozrośnięte! Bo mnie właśnie "wzięło" na pierwiosnki...
Elu, podglądaj sobie spokojnie. Ja mam swoje pierwiosnki z siewu. Zobacz te białe lub żółte; ta kępa to z jednej siewki.
Jesienią wsadziłam nowe sieweczki i ciekawa jestem, jakie kolorki mi powyrastają, bo w torebkach zawsze sprzedają tylko mixy.
Marzenko, widziałam u ciebie ten komplecik wypoczynkowy i pisałam, że mamy takie same Z jakiego drzewa? Chyba to sosna. Mamy te mebelki juz kilka lat. Wiosną i zimą stoją na zewnątrz, pod dachem na tarasie. Wyglądają nadal w porządku
Gabrielo, pierwiosneczki wszystkie są z siewu. Nie wszystkie kolory mi pasują, ale jako zwiastuny wiosny wyglądają fajnie, niezależnie od koloru
Wandziu, co do tego, ze to nie jest sosna, jestem pewna na 100% ! to z pewnościa inne drewno, myślałam, ze wiesz, bo ostatnio pokazywałaś swoja piękną ławeczkę z drzewa tekowego i podawałaś jego nazwę...
tamte kompleciki tez są z jakiegoś nie naszego drewna chyba - ale nie wiem jakiego