Ja mam w planach ławeczkę od tamtego roku i wciąż nie kupiłam. Może w tym sezonie się uda.

Witaj Wandziu..... wszyscy czekamy na Twoją ławeczkę pozdrowionka

właśnie, Wandziu, co tam? impreza na nowej ławeczce chyba udana

AniaDS napisał(a)

Ja mam w planach ławeczkę od tamtego roku i wciąż nie kupiłam. Może w tym sezonie się uda.

bez ławeczki ani rusz, trzymam kciuki

Kochani, dziękuję za wszystkie wizytki i bardzo mile słowa pod adresem mojego ogródka i dębu-Czesława.
Najpierw zaspokoję waszą ciekawość co do ławeczki. Mam ją tylko i wyłącznie dzięki Monic. Ławeczka jest z drzewa tekowego, a więc nadaje się na zewnątrz jako odporna na warunki atmosferyczne. Na razie stoi w salonie.
Taaa daaam, oto ona


Na wczorajszą imprezę ostatkową przydała się świetnie. A impreza była owszem, owszem. Bez fajerwerków, ale ot takie nocne Polaków rozmowy.






Dzisiaj już posprzątane, pozmywane i panuje święty niedzielny spokój

no, w końcu ławeczka super i taka porządna, a do tego wszystko juz przygotowane na oblewanie

Fajna ławeczka, w sam raz na dwie osoby do ustronnego kącika.

Wandziu, widzę, że kupiłaś również tę 2-osobową Ślicznie wygląda z poduchami Skoro przeżyła imprezkę to przeżyje też warunki podwórkowe

Urocza ta ławka

ławka jak ławka.....ale te poduszki to malowane Czy to też Twoje dzieło...... ?