Agnieszko,faktycznie to nie koniec świata i nie wiadomo gdzie nas los wyrzuci.
Co to za drzewko z owocami na zdjęciu?

Agnieszko, wkleiłam u siebie różę z bliska i z odległości

a tym bukietem jestem zachwycona, czad, wkleiłam sobie do folderu INSPIRACJE

Też byłam parę razy w Białej, szwagier studiował na AFW. Bardzo miłe, spokojne miasto

Aga.. jedną gorszą zwiąż, a tę lepszą zostaw U Ciebie zimniej niż u mnie.. i zima dłuższa o 2 tygodnie....
ja po namyśle tak zrobię.. lepszą zostawię luzem, a gorszą zwiążę I tak krakowskim targiem...... pół na pół ...

Ja swoje juki 4szt. nie wiązałam przez 10 lat i zawsze na wiosnę w miarę wyglądały a na jedenastą zimę związałam bo 'gdzieś' wyczytałam, że trzeba tak zrobić i co? we wszystkie wlazł grzyb i byłam zmuszona wszystkie wykopać i wyrzucić Nie wiem czy chorobę dostały przez te zawiązywanie czy to była inna przyczyna a teraz już nowe juki nie zawiązuję i jest wszystko ok.

Ja jestem lokalną patriotką i lubię swoje miasto, tym bardziej mi miło, że i Tobie się spodobało. Bardzo dużo osób w Polsce zna Białą właśnie przez AWF. Może jeszcze kiedyś odwiedzisz te strony... teraz masz już tu znajomą

Ja swoje juki 4szt. nie wiązałam przez 10 lat i zawsze na wiosnę w miarę wyglądały a na jedenastą zimę związałam bo 'gdzieś' wyczytałam, że trzeba tak zrobić i co? we wszystkie wlazł grzyb i byłam zmuszona wszystkie wykopać i wyrzucić Nie wiem czy chorobę dostały przez te zawiązywanie czy to była inna przyczyna a teraz już nowe juki nie zawiązuję i jest wszystko ok.

Ze mną było identycznie jak z Anią , raz zawiazałam i wygniły , wiec nie związuje. Śliczna ta Twoja jabłonka Agnieszko. Pozdrawiam serdecznie.

dziękuje