udzielam się społecznie, ale już kończę aktywność do może wtorku chyba, że na parę minut zaglądnę; nie będę na bieżąco, ale cóż

Aż do wtorku?

Coś wyszperałam letniego, bo za oknem już -20

Przyjemne, kojące widoki.

Fajne widoczki....dawaj więcej..tylko nie pisz, że -20, bo i tak się trzęsę z zimna....

asc napisał(a)

Fajne widoczki....dawaj więcej..tylko nie pisz, że -20, bo i tak się trzęsę z zimna....

Już nie będę, że -20 ......bo jest-21 Aniu, nie mam zbyt dużo zdjęć, bo jak kiedyś pisałam, nikt poza mną ich nie oglądał, więc ....... no ale od wiosny to nadrobię

Dalej się trzęsę.... jestem ciepłolubny typ i nawet narty tego nie zmienią.... Chociaż lubię widok zimy...ale za oknem i krótko.

Wiem Aniu, ja też jestem ciepłolubna, ale staram się obracać to w żart, bo wtedy człowiekowi jest raźniej, wychodzę z założenia, że nawet w czymś najgorszym można znaleźć coś pozytywnego Tu w moim regionie takie mrozy się częściej zdarzają..... jak to powiedział Pawlak w "Samych swoich"...był czas przywyknąć

Aniu specjalnie Tobie na rozgrzewkę