Monia, też mam zdrewniałą lawendę i robię takie kulki o pędach wysokości 20 cm mniej więcej. Nie wiedziałam, że werbenka Ci przetrwała. Nie miałam czasu wykopać jej i dobrze zrobiłam

.
Irenko, bardzo się cieszę że wypuszcza, u mnie też. U Ciebie mnie to nie dziwi, biegun ciepła masz

.
Asiu, u mnie wczoraj być ogrodnik i narzekałam mu na mojego klona, że potrafi w ciągu sezonu 2 m przyrosnąć. Powiedział, że można wszczepić odmianę wolno rosnącą w stary pień i stopniowo z roku na rok wycinać stare konary. Jakoś sobie nie wyobrażam takiego czegoś na starym drzewie, ale jest to jakieś rozwiązanie np. do małych ogrodów. Pytałam go o Miedzian, powiedział, że Silit mocniejszy jest. Muszę dziś kupić, bo ostatni dzwonek, żeby pryskać. Moje róże już mają małe listeczki i nie wiem, czy nie za późno. Polecił mi też Promanal, szczególnie na iglaki. Zatem latanie z opryskiwaczem mnie czeka jeszcze, potem zrobienie porządku z trawami i hortenjami, no i główne formowanie. A przedtem jeszcze trawnik i nawożenie. Na trawniku mam fale Dunaju od kreta.