Ja po prostu nie wierze... Sądziłem, że dobrze znam ten ogród, a na zdjęciach dziewczyn wygląda całkiem inaczej Kompozycje genialne, ale bardziej mnie zachwyca ich perfekcyjne utrzymanie

Dlaczego tak mało zdjęć ????
Ten ogród to bajka. Vivo, doskonałe kompozycje, ogród taki dojrzały i przemyślany, boski. Podziwiam Was bardzo, macie ogrom ziemi a wszystko takie wypielęgnowane. Macie ode mnie Nobla buźki.

Vivo, dziś przy deszczowej niedzieli oglądam letnie spojrzenie na Twój przecudowny ogród. Tym którzy mieli okazję w nim być zazdroszczę

a mi się spodobała tym razem ta róża, napiszesz jaka duża ona jest docelowo? bo chyba doczytałam u Ani ASC że to Artemis i też się nią zachwycała.



I jeszcze mam pytanie o buki w Twoim ogrodzie- czy pryskasz je regularnie żeby szkodniki nie atakowały....ostatnio w szkółce wszystkie buki były zaatakowane przez mszyce, całe liście od dołu były oblepione na biało...fuj..i to mnie zniechęciło przed zakupem.


A poza tym mam niedosyt zdjęć

Oglądam i jestem coraz bardziej zauroczona...

Moje ulubione zakątki

butterfly napisał(a)

Rabaty tak pieknie skomponowane, że dech zapierało...

Mala_Mi napisał(a)

Gocha napisał(a)

Gocha napisał(a)

Trafiłam po nitce o Małej Mi i zachwycam sie widokami i różami, które kuszą mnie niemiłosiernie. Co to za cudo bordowe?

Cudny ogród, cudne kompozycje...wcale sie nie dziwię że dziewczyny porównywały go z rajem, bo jest boski
Vivo gratuluję Tobie umiejętności tworzenia takiego miejsca i podziwiam wasze z mężem wysiłki, a dzieki wizycie ogrodowiskowych gości mam cudowny kolejny spektakl, widzimy twój ogród w nowych odsłonach...ślicznie

edit.:literówki..

Jeszcze ja kilka słów dodam...
Uczta dla zmysłów
Zaczynając od wspaniałych widoków,znacznie przewyższających jakiekolwiek moje wyobrażenie o tym ogrodzie,po upajające zapachy w każdym zakątku ogrodu,po smakołyki którymi nas uraczyli gospodarze,że nie wspomnę o wspaniałej atmosferze spotkania.

Najpiękniej ubrał w słowa urok tego ogrodu ,Leszek Długosz, którego poemat został nam odczytany na spotkaniu.

Żadne z moich zdjęć nie oddaje wspaniałości tego ogrodu, ale postaram się podzielić tym,co zarejestrował mój obiektyw i nie powtarzac się z tymi zdjeciami,które juz pokazały dziewczyny

Ławeczki i leżaki zapraszały to spoczynku,ale nikt w szale fotografowania nawet nie spróbował czy są wygodne

Róża Astrid Grafin von Hardenberg zachwyciła nas swym głęboko burgundowym kolorem


Falstaff

I parka chrząszczy przyłapana

Mistrzowskie zestawienia