Viva nic się nie rozmyło czekam na stosowny czas i chwilę, teraz zachwycam się liliowacami - no masz piękna ta rzekę liliowców,
a ta bylinowa to będzie coś tak czuję,
Chyba teraz masz więcej czasu bo podlewanie odstawione choć na chwilkę
a odnoście wyjazdów, to w różankach które widziałam myślałam o Was i pięknym różanym ogrodzie - ale byś się nawąchała jej, no i widziałam wreszcie cornelię duży krzak ale mocno już po kwitnieniu - no i.....
wkoło wypasione piękności a ta sierota gdzieś na końcu a ja i tak do niej sunęłam zobaczyć, powąchać - nie poznałam ale jawiła mi się ciekawie, patrzę a to cornelia
a jak tam w tym sezonie u Ciebie
pozwolę sobie wkleić tą różyczkę - zaskoczyło mnie że była szeroka i stosunkowo niska
pozdrawiam