Danusiu, wszyscy "podglądacze" co jaki czas się meldują , pora i na mnie. Przede wszystkim pozdrawiam Ciebie Danusiu i wszystkich Ogrodowiczan. W kwietniu zostałam szczęśliwą babcią. Mam wnuczka Julcia i to z nim najwięcej czasu spędzałam latem w ogródku. Melduje jednak ,że wpadałam do Ciebie Danusiu , "odrabiałam lekcje" (czyt: kanciki) . Teraz mam już trochę więcej czasu , pochłaniam wszystkie artykuły , oglądam zdjęcia... itd. Prawdziwy relaksik. Jak zawsze dziękujemy za Ogrodowisko.

Poczytałam o bieleniu....już śledzę ten wątek długo i przyda się poważna informacja ......co.. z czym... i dlaczego rabarbar mam w ogródku i chętnie dodam przepis na drożdżowe z rabarbarem.

Rabarbar mam, bardzo lubię ciasto z tymże, o bieleniu nie słyszałam, ale chętnie poczytam i czegoś się nauczę, a tymczasem pozdrawiam

Pozdrawiam

Danusiu, zaglądam do Ciebie codziennie, ale rzadko piszę, bo codziennie pisałabym to samo "piękny, śliczny, cudowny".
Inspiracje i wiadomości tu zamieszczane chłonę jak gąbka.
Tesiskam porannie

Danusiu, u nas strasznie dużo śniegu nasypało, jeździ się coraz gorzej, ale wszystko wyglada pięknie
Pokaż proszę, jak u was
pozdrawiam i dziś godzina prawdy z wiankami wybije

Danusiu, poczytałam o wybielaniu rabarbaru jak i naoglądałam do woli kloszy/ dzwonów.
Wyczerpująco i ciekawie napisałaś. Nie muszę już sama szukać fotografii.
Dzięki

Gardenarium napisał(a)

Jakbyś miała maszynę do rozdrabaniania, to mogłabyś przepuszczać wszystkie gałązki i wysypywac na ścieżki.

No właśnie... to jest pomysł! A my tyle gałęzi popaliliśmy

Danusiu, dziekuję za wyczerpujące informacje o rabarbarze. Piękne te dzwony, tylko u nas chyba takich nigdzie nie widziałąm.

Kochani, wieczorkiem będę miałą relację ze spotkania z Hanią i Pszczółką, chyba że zdjęcia nie wyjdą Pozdrawki.