Monika, fachowa relacja ok, ale nic nie piszesz czy wszystko poszło zgodnie z planem? Mam nadzieję, że obyło się bez stresów... Ekipa w porządku?

Przeczytałam cały wątek z zapartym tchem Zazdroszczę Teściów i ich umiejętności! I tych 400 sadzonek bukszpanów I wielkiego holenderskiego ogrodu I umiejętności ceramicznych - konik miodzio! Będę często zaglądać, ciekawe jak Ci to wyjdzie - na pewno super
Pomyślnego rozwiązania!
pozdrawiam,
Karolina

Agnieszka, oczywiście, że był stres. Na szczęście nie z wykonawcami, bo mój M. robił to z moim tatą. Niestety wpadka była z dostawcą płukanego kamyszka. Przywiózł sortowany na sucho i 12 ton wysypał przed dom!! Teraz musi to zabrać. Ogólnie mam nadzieję, że będzie ok. Czekamy na pierwszy duży deszcz i zobaczymy czy zadziała. Ja mam obawy,bo boję się, że te rury i studzienki nie przyjmą dużej ilości wody. Zobaczymy.

Karolina, dziękuję za wizytę i miłe słowa. Coraz bardziej czuję stres związany z tą realizacją, czy wyjdzie tak jak bym chciała i czy moje wyobrażenia pokryją sie z rzeczywistością.

Moniko przede wszystkim prosimy Cię o spokój i cierpliwość i rozwiązanie w terminie
A czy ta woda jest odprowadzona do jakiegoś rowu meiloracyjnego lub zbiornika

Marzenko, w piątek miałam kryzys bo chciałam za bardzo mieć wiele rzeczy pod kontrolą i skończyłam w łóżku w sobotę. Teraz wiem, że muszę odpuścić Ten kto kocha prace w ogrodzie wie jakie ciężkie jest patrzenie na pracę przez okno.
Woda z rynien odprowadzona jest wg obliczeń drenażem 100 mb i drenaże zakończone są studzienkami. Dach 170mkw. Myślimy jeszcze o ewentualnym alarmowym odprowadzeniu wody w razie czego. Jest taka możliwość.

Witaj Moniko Praca wre a i Ty nie próżnujesz Szybko widać efekty

kwiatholandii napisał(a)

Marzenko, w piątek miałam kryzys bo chciałam za bardzo mieć wiele rzeczy pod kontrolą i skończyłam w łóżku w sobotę. Teraz wiem, że muszę odpuścić Ten kto kocha prace w ogrodzie wie jakie ciężkie jest patrzenie na pracę przez okno.
Woda z rynien odprowadzona jest wg obliczeń drenażem 100 mb i drenaże zakończone są studzienkami. Dach 170mkw. Myślimy jeszcze o ewentualnym alarmowym odprowadzeniu wody w razie czego. Jest taka możliwość.

Widzę że ogród pod kontrolą ale Moniko w Twojej sytaucji częściej oglądaj ogród przez okno. Poród w kwietniu czy maju?

W maju, planowany.

Moniko, na pewno nie będzie Ci łatwo wysiedzieć w domu i nie denerwować się, ale przecież wiesz, że nie robisz tego dla siebie Zresztą, pewnie takich rad masz po dziurki w nosie, więc ja Ci poradzę, żebyś spędziła miło czas z ogrodowiskiem,a w przerwach sprawdzała, czy ekipy dobrze pracują