Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z perspektywą na przyszłość

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z perspektywą na przyszłość

Milka 13:18, 14 mar 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
ale fajnie jakby urodziło sie na Dzień Matki majowe to energiczne Bliźnięta, albo byki
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Wieloszka 13:47, 14 mar 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Energiczne bliźnięta to dopiero pod koniec maja - wiem coś o tym Ale nie życzę Ci Moniko aż tak energicznego maluszka, ważne żeby zdrowy był, za to mamusia będzie potrzebowała duuuużo energii na zakładanie ogrodu!
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Milka 13:50, 14 mar 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
mój syn z 24 maja nieźle dał mi w kość i nadal czasami daje
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
kwiatholandii 14:10, 14 mar 2012


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 2405
Wiecie co dziewczyny, dziś rozmawiałam z Panem , którego firma będzie robiła u nas kostkę. Przepraszam, za uogólnienie, ale jak dotąd 80% fachowców to ludzie, którzy nie potrafią pracować z kobietą inwestorem. Ich podejście i styl rozmów o pracy jest po prostu straszny. Czy Wy też miałyście takie problemy?
Myślałm sobie dziś o naszym spotkaniu z Danusą i Witkiem na Gardenii i jak dobrze rozmawiało mi się z fachowcami o sprawach technicznych. Widać można być normalnym.
____________________
Ogród z perspektywą na przyszłość
Milka 14:19, 14 mar 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Mozna spotkać normalnych, ale najczęściej jest tak jak mówisz; żeby było z sukcesem i do przodu w tych pracach, trzeba zmienic podejście na męskie; niestety widziałam wiele programów, w których kobiety były inwestorami i było podobnie, czasami ciut lepiej a czasami gorzej

bądź twarda i wymagająca, powodzenia ja sobie ze wszystkimi poradziłam, znalazłam klucz
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Wieloszka 14:23, 14 mar 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Moniko, miałam tak samo Do tego stopnia, że szef ekipy brukarskiej stał 2 m ode mnie i dzwonił do mojego M. pytać jak to czy tamto ma być zrobione A jego pracownicy, jak pokazywałam palcem gdzie jak ma być zrobione, to powiedzieli, że w życiu nie układali takich brzydkich wzorów z kostki (w sensie, że na kwadratowo, bez łuczków i kwiatków)... M. kazał mi się uzbroić w cierpliwość, bo podobno dobrzy fachowcy - okazało się g... prawda, zepsuli w wielu miejscach na maxa! Mam nadzieję, że Ciebie to nie spotka i na szowiniźmie się skończy, a bruki będą bez zarzutu
Wkurzyłam się, jakby to było wczoraj, a nie ponad 2 lata temu
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
agata_chrosc... 17:04, 14 mar 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Ja też mam podobne doświadczenia, a może i gorsze. Ta moja ekipa to nawet miła była, ale korzystając z tego, że oczywiście nie znałam się na większości rzeczy, które robili, spartolili wszystko, co można spartolić. Dzis to bym stała nad nimi i sprawdzała każdy ruch młotkiem. Ale wtedy to myślałam, że uczciwie do swojej pracy podchodzą. A oni zdaje się uznali, że taka baba to się nie zna i robili byle jak. I to mnie wkurza. Bo to, że taki burak uważa kobiety generalnie za gorszy gatunek, to na prawdę kompletnie mnie nie interesuje. ALe to, że robi byle jak bo wie, że się go nie sprawdzi, to już doprowadza mnie do pasji. Także nie przejmuj się, wzruszaj ramionami na te ich durne odzywki, tylko pilnuj, pokazuj palcem i stój przy nim dotąd, aż zobi dobrze. Bo inaczej będzie próbował zrobić szybko czyli byle jak, bo "baba i tak się nie zna".
____________________
ogród w Holandi
Madzenka 17:44, 14 mar 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Maj. Uf to jeszcze zdążycie
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Gabriela 17:53, 14 mar 2012


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
A jak u mnie była kładziona kostka, to wyobraźcie sobie, szefem firmy która to u nas robiła jest kobieta, więc rozumiecie, żadnego kwestionowania i marudzenia nie było. Robota zrobiona bardzo przyzwoicie, parę lat i nic się nie podziało.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Madzenka 18:04, 14 mar 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Coś mi się wydaje, że albo kobiety ogrodowiskowe są nietypowe albo świat się zmienił kobietki fachowcy generalnie są do kitu i nie ma znaczenia czy robią dla kobiety czy mężczyzny. Oceniam, że 20% to rzetelni i terminowi wykonawcy. Trochę to trwało zanimw trakcie budowy doszłam do wniosku, że oni w innej czasoprzestrzeni funkcjonują.....
Mój M mówił fachowcom, że on to by się nie czepiał ale jak żona przyjedzie to lepiej, żeby to sami poprawili bo awantura będzie...... A sentencję zaczerpnął od kolegi, ktory tak samo żoną straszył
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies