Danusiu też dawno mnie tu nie było,ślad pamięci zostawiłam na ED,bo wiesz trochę tam doczytywałam.Gorący czas był dla mnie.Bardzo wiele spraw,dni do nocy wypełnione zadaniami i pracą.Potworne zmęczenie,sama rozumiesz.Resztę piszę ED.

Coraz przytulniej wokół domu, ładnie ciąg dalszy dopiero w przyszłym sezonie, czy jeszcze planujesz jakieś jesienne działania?
Jesienią, zachwycają nas zmieniające się kolory przede wszystkim, jest to krótki okres, potem zimą będziemy weryfikować doświadczenia i porządkować plany, no i wiącej czasu poświęcimy na rozmowy, zimowe, długie wieczory przed nami...
A teraz miłego spotkania z Krysią (?) Ciebie i Krysię pozdrawiam ciepło.[/qu



Szczerze pisząc nie zauważyłam nawet jesieni,dopiero wczoraj przeszłam po ogrodzie podlewając go i spojrzałam na liscie zmieniające się ich kolory,ale najbardziej dzisiaj kiedy weszłam do waszych ogrodów Nawet nie wiem kiedy minęło lato Bardzo mój czas biegnie i choc wiem że czasu się nie goni ,to ja się ciesze że tak szybko mija w ostatnim czasie .Człowiek sie zmienia pod wpływem przeżyć Czekam na nowy rok niech ten juz minie bo chyba pierwszy raz trzynastka nie przyniosła mi nic dobrego, ale nie płaczę nad swym losem lecz biorę zycie za rogi i podnoszę się o własnych siłach po każdym upadku Raz gorzej innym razem lepiej ,ale trzymam się na nogach .Jesli chodzi o ogród to na więcej niż zrobiłam nie mogłam sobie pozwolić Marzyłam o miskantach i innych roslinach O uzupełnieniu rabat ale nic mi z tego nie wyszło i na marzeniach zakończyłam sezon .Z trawki jestem dumna aby było śmieszniej to kiedy wychodzę z domu patrzę tylko w jedną stronę i wciąz ją podziwiam .Przekopałam pół ogrodu bo ziemię z tyłu przewoziłam na przód po którym zostały mi wielkie doły .Pożyczyłam sobie ziemię z innej części ogrodu aby mieć chociaż kawałek ładny dla oka .No i mam co mnie bardzo cieszy .Krysia to mi spadła z nieba Bardzo potrzebuję towarzystwa kobiety ,odmiany ,więc jestem prze szczęśliwa z powodu jej wizyty Ona sie wychowała i urodziła w miejscu w którym mieszkam To będzie miły gość Iwonko Mam nowe zadanie i uczę się prawie stolarki Ja juz jestem taka niespokojna duchem i wciąz musze mieć nowe zajęcia a ze lubie nowe doświadczenia to szukam czegoś bez przerwy Kupiłam witrynę dębową Na niej bedę ćwiczyć odnowę i nadam jej nową szatę Nie lubię za bardzo naturalnego koloru drewna więc mam zamiar ją wyczyścić do białego drewna i pomalować na biało.Pokaże to moje dzieło przed i po i właśnie w zimie planuję to uczynić w garażu .Po tak długim milczeniu rozpisałam się zbytnio .Juz kończę bo zbyt długi tekst jest nużący .Miłego wieczory Iwonko Buziaków moc dla ciebie przesyłam

Trawka nadal piękna a reszta do bani

Dajano, trawę masz rzeczywiście piękną, idealnie pasuje do takiego ślicznego domku. Róże też jeszcze zachwycają. Dużo pozytywnych fluidów posyłam w Twoją stronę