To prawda Haniu, gośc nie dośc że bardzo sympatyczny to jeszcze tak szczodry .Zapomniałam dodać że nasiona Werbeny też mam od Krysi.Obłowiłam się jednym słowem .Wiosną będzie ładniej u mnie I ja ci życzę zdrówka bo moje nie najlepsze ostatnio ale trzymam fason U mnie dzisiaj piękne słońce grabię liście na kompostownik a mam ich taka ilośc że chyba fotkę strzelę bo trudno uwierzyć.Dziękuję Haniu za wizytę i miłe słowa oczywiście

Danusiu, już jestem w domku, cieszę się,że sprawiłam Ci trochę radości, myslę a przynajmniej chciałbym pojechać wiosną raz jeszcze do Was, bo było zbyt mało czasu, by nasycić się pobytem, pozdrawiam serdecznie i dziękuję za spotkanie.

Sonka napisał(a)

Danusiu, już jestem w domku, cieszę się,że sprawiłam Ci trochę radości, myslę a przynajmniej chciałbym pojechać wiosną raz jeszcze do Was, bo było zbyt mało czasu, by nasycić się pobytem, pozdrawiam serdecznie i dziękuję za spotkanie.

Już jesteś w domu Krysiu? a ja upiekłam pyszną szarlotkę z waszych renet i czekam i czekam na was O jej myślałam ze dłużej będziesz .To ja ci dziękuję za wszystko za miłe spotkanie i prezenty Przypomnij mi tylko Krysiu co ta za rośliną która schowałam do garażu bo za nic przypomnieć sobie nie mogę .Idę na twój profil

Poroiszę powiedz dlaczego miałaś małe pory i selery? Moje pory też były małe, a raczej cienkie, a seler poszedł w kwiat i zamiast dorodnych bulw były dorodne badyle.

Dajanko widzę ze dużo wrazeń miałaś i tyle samo prezentów a więc miły dzień. Oby jak najwięcej takich miłych dni było w Twoim życiu. Pozdrówka.

dajana napisał(a)

Akanto patyczki różane od ciebie posadzone ,mam nadzieję że dobrze to zrobiłam

Dajanko ja sadziłam tak ok.7 szt.w doniczce /jeden pośrodku i reszta wkoło,ale zważywszy -wiem z obserwacji,że nie wszystkie się przyjmują to można i tak zostawić.Dobrze by było przechować je przez zimę w temp.plus 5 st.ale jeśli nie ma takiej możliwości to zakop je w dołku do wys.sadzonek aby ledwo wyglądały i zasyp ziemią 2/3 h pędów.Jak przyjdą mrozy narzuć iglastymi gałązkami .Życzę ci aby większość się ukorzeniła.Cieszę się razem z tobą z miłej wizyty i bliższego wsparcia doświadczonej ogrodniczki no i skarbów jakie przybyły do ogrodu.Może to bodziszek schowałaś ,bo widzę go w skrzyneczce.Ciekawe jaki będzie miał kolor kwiatów.Wszystko jedno ,one wszystkie są świetne ,bo wyjątkowo zdrowe.
Dajanko teraz jak się bliżej przyglądam to wydaje mi się ,że pomieszałaś te patyczki .W torebce z koralikami była r.multiflora a w tej drugiej New Down -to te z dużą ilością kolców .Musisz je rozdzielić koniecznie jeśli się nie mylę oczywiście.Dajanko o tym jakie róże ci posylam pisałam ale jak się teraz okazuje to chyba na ED ,przepraszam za moje roztargnienie ale jednak nie poszło a byłam przekonana.

Bogdzia napisał(a)

Dajanko widzę ze dużo wrazeń miałaś i tyle samo prezentów a więc miły dzień. Oby jak najwięcej takich miłych dni było w Twoim życiu. Pozdrówka.

Jakie piękne twe życzenia Bożenko Może ta wizyta zadziała i przerwie to moje pasmo złych wydarzeń Oby się spełniło !.I ja cię cieplutko pozdrawiam

Nie wiem co jest powodem ale zmienił się tekst wszystkich wcześniejszych wpisów jakiś galimatias powstał. Duze litery pomieszane słowa bez składu i ładu .To nie ja zrobiłam .Nic to pisze dalej

Jolu cieszę się że mogę podzielić się wiedzą dotyczącą selerów i pory Pory bęą małe jeśli będą sadzone normalnie czyli na płaskim podłozu Winny być posadzone głęboko i odsypane jak redliny ziemniaków .Selery natomiast w dołeczku ,kiedy podrosną wciąz odsypujac nie co ziemi i pilnowac aby były w dołku.W taki sposób będą dorodne

Aniu bystre masz oko Pomyliłam patyczki i jutro wszystko poprawię Myślałam ze to jeden gatunek choc mnie dziwiło że jedne były bardzo kolczaste a drugie nie .Gapa ze mnie i tyle.Czyli w garażu nie mogę przechować ? tam jest 12 stopni w zimie więc zbyt ciepło Zrobię jak radzisz.Faktycznie to był bodziszek Ale ty masz oko !! Dodam oko ogrodnika i to nie byle jakiego.Buziaki dla ciebie Lecę do łóżka

Dajanko edytowałam ostatni wpis ,zerknij i jeszcze raz przepraszam.Widzę, że pisałyśmy jednocześnie.Też lecę ,pa!

Wszystkie patyczki posadziłam poraz drugi tym razem dobrze