Mirko, miałam tyle chęci, ale brakło czasu i siły.Ostatnio męczą mnie choroby i urazy, najpoważniejsze, to to,że mam kolano do wymiany. Zostawiłam więc tę rabatę w kształcie jak była wcześniej.To jest okrąg o ok. 100 lub 110 stopni rozwarcia. Przesadziłam tylko dwie Csardzas i pontyjską a dosadziłam do białej Schneeköpfchen - SChneegold. Zobaczymy czy to się sprawdzi. W odległości ok 2 m rośnie Roseum Englisch, jest jakaś himeryczna, rośnie u mnie najgorzej z wszystkich. Jak zakładałam ogród, dostawałam głupawki, kupowałam bez składu i ładu a szczególnie rododendrony wszelakie. Teraz po 10 czy 11 latach urosły i przesadzenie ich jest konieczne, trochę je porządkuję, mam ich chyba trochę za wiele, wyrzucić nie potrafię, co nieco rozdałam. Mam taki zamysł, by rododendrony były żywopłotem, 13 sztuk mam posadzonych wzdłuż ogrodzenia, by w przyszłości osłaniały drogę.
Wyjdę póżniej i zrobię zdjęcie.