Mają ładny gęsty pokrój, kwitnie długo i nie zmienia barwy kwiatów.

Sonka napisał(a)

Mają ładny gęsty pokrój, kwitnie długo i nie zmienia barwy kwiatów.

To u mnie jest taki Peter Alan gęsty wzniesiony pokrój taki wazonowy i długo kwitnie i też nie zmienia barwy kwiatów. Libretto mi się podoba muszę po myśleć nad nim o posadzeniu jego przy stawie.

Ładny ten Peter, Libretto ma inną zielonkawą plamkę.

Sonka napisał(a)

Ładny ten Peter, Libretto ma inną zielonkawą plamkę.

To tak jak Cunighams white jest bardzo podobny do Cunighams snow white, różnią się plamką i wysokością.

Zawsze zakwita w kwietniu.

Krysiu, Ty za skromnie prezentujesz swoje rh , poproszę jeszcze kilka zdjęć tego pięknego okazu

Oki Mirko, jutro zrobię nowe zdjęcia, bo on kwitnie dalej.

Wstawiam zdjęcie nr dzisiejsze.


Z lewej strony podkop, mam ich w ogrodzie więcej i nie mogę dojść kto to kopie, pies, kot a może coś innego.

Nie mam pojęcia kto kopie i czego tam szuka??
Jak się nazywa ten rodek, bardzo ładny kolorek
dziwny ma pokrój, u mnie one raczej rosną w szerz a ten wyraźnie wąski i wysoki Za nim ten bordowy krzew to berberys?
Jak u Ciebie z temp, bo u nas strasznie zimno, i ciągle susza. Czekam na ciepełko i wiosenny solidny deszcz

To jest różanecznik wczesny Praecox, rośnie tak właśnie w górę.Za nim berberys, umknęła mi nazwa, jest wyraziście czerwony.U nas trochę cieplej, dzisiaj trochę walczyłam z podagrycznikiem, katastrofa.Kilka dni temu popadało, ale raczej też sucho jest.Jutro ma być piękna pogoda.Mirko mam pełno larw opuchlakow,ja ja to zwalcze?,Zobaczymy też co będzie z kwitnieniem rodo, słabo to widzę.