Agatko - ode mnie dostałaś różę pnącą New Dawn Stara odmiana, ale ja ją uwielbiam - właśnie za ten delikatny róż i budowę kwiatu

A ja jej nie poznałam! Jest piękna! Właśnie taki róż najbardziej lubię u róż. Ale czytałam gdzieś, że ona sama gubi płatki i potem to trzeba na okrągło sprzątać. Prawda to?

Agatko wszystkiego co najlepsze, samych ogrodowych sukcesów !!! I kolejnych stron, pogawędek, zmian....

Agatko - to prawda! To nie dla tych, którzy kochają ogrody wymuskane i poukładane Ale ja ją miałam w poprzednim ogrodzie i wiedziałam, że w nowym też musi być dla niej miejsce! Ta róża to śmieciuszka, ale mi to nie przeszkadza. Nawet lubię, jak sypie dookoła siebie - dla mnie ma to też urok. Płatki nie leżą długo, bo znikaja przy najbliższym koszeniu trawnika Dwa razy w tygodniu

Lena napisał(a)

Fajnie że dołączyłaś tutaj - łatwiej Cię namierzyć
A ja prośbę mam - może pokażesz trochę takiej prawdziwej Holandii?

Tak tak tak, też się cieszę i też proszę

Ana - ciesze się , że wpadłaś! Możemy sobie o wnętrzach pogadać! A zdjęcia będą, bez obaw.
Irciu - muszę poważnie się nad New Dawn zastanowić. Od dawna mi się podoba. Dlaczego ja nie mam chociaż dwa razy tyle miejsca?!

Agatko, jestem za gadaniną o wnętrzach, tylko uwaga - mogę bez końca

Też mam New Dawn i też ostrzegano mnie, że śmieciuch...ale kiedy dziś zobacZyłam pierwsze kwiaty to powiem, że warto...jest sliczna, porcelanowa....i niech sobie śmieci, będę sprzątać

agata_chroscicka napisał(a)

Ana - ciesze się , że wpadłaś! Możemy sobie o wnętrzach pogadać! A zdjęcia będą, bez obaw.
Irciu - muszę poważnie się nad New Dawn zastanowić. Od dawna mi się podoba. Dlaczego ja nie mam chociaż dwa razy tyle miejsca?!

He, he - na szczęście ona pnie się w górę, a nie na boki
Jak rozważaliśmy niedawno jaką jeszcze różę pnącą posadzić to M. uparł się na drugą New Dawn Tak jest zakochany w jej kwiatach

Ana, Irciu - fakt, że jest wąska bardzo za nią przemawia. Mam miejsce na płocie w tle różanej rabaty. teraz jest tam taki bambusowy płotek, znany ze zdjęć. Myślałam o jakiejś białej róży, może drugiej Iceberg (bo jedna juz się pnie obok), ale może ten New Dawn to jest to?
Ana - ja też lubię wnętrza, ale przyznam, że hopla na tym punkcie to miałam jak planowałam remont i urządzanie domu. Wtedy godzinami studiowałam pisma, strony etc i miałam sto pomysłów na godzinę. Nawet taki pomysł na życie miałam, żeby kupowac stare domy, remontowac i sprzedawać, ale to oczywiście w sferze poboznych życzeń zostało. Ale szkoda, że nie ma takiego miejsca dotyczącego wnętrz, jak ogrodowisko dla ogrodów (chyba?).

Agatko przyszłam prosto od Irci spytać jak bardzo ciąć trzmielinę....no i w ogóle wszystko mi o niej pisz
Jak ciąć, jak ukorzenić...kiedy ? Wszystko, wszystko!!!!