Ogród w holandii

agata_chrosc... 19:43, 07 lip 2012

Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351

Do góry

Magda - mówisz, masz

____________________
ogród w Holandi

agata_chrosc... 19:45, 07 lip 2012

Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351

Do góry

GabiK napisał(a)

Agatko, jakbym miała gdzie, to bym zabrała Tiramisu. Przecież nie zrobię kolejnej rabaty. No i dałam ją już w bardziej cieniste miejsce. Słońce ma do 13. A myślałam, że mam cienisty ogródek.

A wiesz, że ja też tak myślałam?

Po usunięciu krzaków po północnej stronie okazało się, że słońce prędzej czy później dociera wszędzie. A może zrób z tą Tiramisu kompozycję w donicy, która może stać głównie w cieniu?

____________________
ogród w Holandi

agata_chrosc... 19:57, 07 lip 2012

Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351

Do góry

Ana napisał(a)

Przeczytałam pomysł z kratą i pnaczami i już chciałabym patrzec jak powstaje ten zakątek...a krata już jest? Będziesz szukac używanej czy stylizowac nową?? Ależ będzie cudnie!

Zazdroszczę w Holandii tych pchlich targów, gdzie faktycznie za grosze mozna znaleźć cuda, wystawek...mam nadzieję, że z czasem i u nas ludzie zaczną w ten sposób "pozbywac" się niechcianych rzeczy...ja kocham przeróbki i stare klamoty, lubię sobie wyobrażać gdzie stały, czego były świadkami, ile mają lat...czasem dopowiadam im historię

A ja lubię thuje - i pewnie zostanę zlinczowana...mam je dookola domu, sztampowo, 6 lat temu nawet posadzenie ich było ponad moje ogrodowe mozliwości, robił to M Teraz są już duże, zrobiło się klimatyczniej w ogrodzie i tworza zieloną scianę-tło dla innych roślin, nie widac siatki....a część poświęcę w tym i przyszłym roku na eksperymenty spiralkowe Z thui mam też kulki w lawendowym zakątku...no i lubię je za to, że bezproblemowe i w zasadzie bezobsługowe...

Ana - tym razem Cię rozczaruję. Ta krata to całkiem nowa konstrukcja, którą kupujemy razem z sąsiadami. Można sobie wybrać kratę ocynkowaną albo zardzewiałą. Na szczęście sąsiedzi też woleli zardzewiałą. I jako tło tej kraty (w końcu to ma być jednak płot!) można sobie wybrac dowolny materiał - od bambusów, przez wiklinę, po kawałki kory. A po kracie oczywiście można dowolną roślinkę puścić. Widziałam to u znajomych naszych sąsiadów i wygląda bardzo fajnie. ALe ja też uwielbiam stare przedmioty. Wolę je zdecydowanie od nowych

. Ławeczka w moim awatarku rok temu wyglądała tak:

Każdą deseczkę odkręciłam, wyszlifowałam i pomalowałam! Żeby nie było!

____________________
ogród w Holandi

agata_chrosc... 19:58, 07 lip 2012

Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351

Do góry

irena_milek napisał(a)

Trudno, chyba będę jej robiła codziennie zdjęcie, zanim nie przekwitnie, bo pięknieje z każdym dniem.

Masz rację fotografuj codziennie, będzie co oglądać w zimowe wieczorki

róża z wielu serduszek stworzona

Ładnie to ujęłaś!

____________________
ogród w Holandi

agata_chrosc... 20:01, 07 lip 2012

Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351

Do góry

Lena napisał(a)

Agatko - dopraszam się o więcej zdjęć - takich z szerszej perspektywy

Masz klimat jaki lubię - widziałabym się na pogaduszkach w takim miejscu-winko,światełka i babskie spotkanko

Lena - będą zdjęcia! Tylko żeby było jasne - u mnie perspektywa to jest wszystkiego 20m! Nie to co te hektary u niektórych

. Poza tym budowa ciągle trwa i cała południowa strona leży odłogiem, a w miejscu przyszłego japońskiego ogródka jest składowisko, gruzowisko i wysypisko! Ale jak ten japoński już powstanie, to dopiero będzie miejsce na winko, światełka i pogaduchy! Mam nadzieję , znaczy. Niezależnie od efektu czuj się już zaproszona

____________________
ogród w Holandi

agata_chrosc... 20:08, 07 lip 2012

Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351

Do góry

A teraz obiecana relacja z wyprawy do wyjątkowej szkółki w starym, zabytkowym miasteczku Zaltbommel. To nawet właściwie nie jest tylko szkółka. To ogród, historia, przepiękne miejsce. Nietypowo mieści się prawie w centrum miasteczka i stąd nazwa Stadskwekerij czyli szkółka miejska. Mam nadzieję, że udało mi się uchwycić tę atmosferę chociaż odrobinkę.