Uwaga! Znalazłam małą niebieską roślinkę! Jasieniec piaskowy! I nawet sprzedają jego nasiona, bo podobno jest rośliną miododajną. Jest taki filigranowy i taki niebieski Oczywiście tu nie ma, ale już sobie wpisuję na listę zakupową w Polsce!. A może ktoś miał do czynienia z tym jasieńcem? Bo ja chętnie bym się dowiedziała jak się sprawuje
W życiu nie słyszałam o jasieńcu. Pewnie monte lub Hania Cię poratują.
Ta vertigo jakaś dzika, pod koniec czerwca niewielka była a teraz gigant. Też jej nigdzie u nas nie widziałam.
Jasieniec na zdjęciach ładny, ale to jednoroczny "kfiatek" chybo nie?
Gabik ja vertigo u siebie widziałam, ale za to hortensji u mnie brak. Z tymi centrami ogrodniczymi tak jest, jest moda na coś to się zaopatrują innych roślin nie biorą.
Jak szukasz byliny, to całkiem zgrabnie się spisuje Rozwar. Kwitnie dość długo i będzie zahaczał się z różami. Na jesieni ładnie sie wybarwia na żółto.
Z takich do wysiania/sadzenia co rok to klasycznie lobelia. Bardzo polecam też bratki miniaturowe w niebieskim kolorze - są niskie, kwitną dłużej niż zwykłe, zwlaszcza jak im się trochę przstrzyga stare kwiatostany, no i lubią wyręczać i same się rozsiewają.
Bo jasieniec to roślina łąkowa, a Ty Gabiku to same takie wypasy u siebie masz. Żarty oczywiście. Ale faktycznie to jest niepozorna roślinka, chyba rzadko brana pod uwagę w ogrodowych nasadzeniach. A mnie się marzą takie malutkie niebieskie kulki w mgiełce białej trawki! Jakaś nieznośnie romantyczna się robię na stare lata
Rozwar zdecydowanie za duży, a lobelia byłaby super, zwłaszcza taka jasna odmiana, ale to trzeba co roku sadzić! Natomiast wyobraź sobie, że ja te malutkie bratki to mam dokładnie w tym miejscu bo właśnie mi się wysiały z takich kupionych w zeszłym roku! I I masz rację - one też by ładnie wyglądały!