agata_chroscicka napisał(a)

A trawkę to kochana 25 lub 26 kwietnia bo kasy zabrakło. Czyli do wypłaty trzeba poczekać. Ja to już takie boje o każdą roślinkę toczę, że strach. A jak tam bukszpan? Wiesz co mu dolega i jak mu pomóc?

No tak, trawa tania nie jest, tym bardziej w rolce. My też podobno będziemy sieli trawę w tym terminie, tylko na efekt trzeba dłużej poczekać Wtedy u Ciebie będzie dopiero efekt. Taka soczysta trawka

A bukszpan bez zmian. Narazie czeka na wsadzenie. Nic z nim nie robię, tylko podlewam narazie, bo teściowa mówi, że on taki mizerny od zimna jest. Zobaczymy. Profilaktycznie podleję go dzisiaj odżywką w płynie, którą muszę kupić Florovit w płynie, Substral Magiczna Siła do ogrodu (uniwersalny), oraz szukam Promanal, który Danusia radzi stosować w tym okresie.

monteverde napisał(a)



Jutro kochana. Bo takie spektakularne działania to możemy robić tylko w środy i weekendy - kiedy mój M ma wolne. No i jutro właśnie mam nadzieję zrobimy konstruckję dla róż pnących oraz ...niespodzianka! Ale jak się uda i będzie tak jak mam nadzieję, że będzie - to na prawdę bomba!
A przy okazji - sąsiadka podarowała mi sporo kłaczy irysów. Wsadziłam je dzisiaj, ale coś mało stabilne są. Piszą żeby bardzo płytko i mają być prawie całe odkryte, ale one od tego się kładą. Może masz doświadczenie z irysami?
Byle do jutra! I byle do 26 kwietnia, kiedy to trawa wreszcie pokryje moje klepisko.

http://www.irysy.org/brody.html http://irysek.com/index.php?option=com_content&view=article&id=3&Itemid=4

Nic dodać, nic ująć, wszystko tu jest Ania jest great

Najpierw bardzo dziękuję za linki do skarbnic wiedzy o irysach. Mniej więcej tak posadziłam jak kazali. Z tym wyjątkiem, że nie mamy sierpnia, ale kwiecień. No ale darowanemu koniowi jak wiadomo w zęby się nie zagląda (dla chętnych mogę wyjaśnić dlaczego zaglądanie koniom w zęby jest tak istotne). Dostałam te irysy teraz to musiałam posadzić. Ano zobaczymy.

A teraz niespodzianka.
Najpierw było tak:

Potem było tak:

A teraz jest tak!

Gdyby jeszcze rok temu ktos mi powiedział, że będę miała u siebie coś w rodzaju plantacji ciętych bukszpanów, to popukałabym się w czoło. Przyznam, że nie specjalnie lubię wszelkie cięte formy, jakieś takie sztuczne mi się wydają, choć doceniam urok oraz cierpliwość ogrodników. A tu tymczasem...
Przyczyny sa dwie. Po pierwsze zastałam w ogrodzie wielkiego bukszpana i trzeba coś było z nim zrobić. Wykopanie nie wchodziło oczywiście w rachubę, bo to by było zwykłe barbarzyństwo. A zatem pozostało wkomponowanie tego krzaczora w całość. A po drugie - trafiłam na Ogrodowisko (co chwalę sobie każego dnia) i ktoś mi musiał wirusa podesłać bukszpanowego. Spodobało mi się. No i efekt jest jak widać. Na dodatek każdy z tych bukszpanów ma swoją historię. ALe nie będę Was zanudzać. Mam natomiast prośbę o rady jak wykończyć tę kompozycję - chciałabym dać coś z tyłu pomiędzy prawym stożkiem a nową dużą kulą - coś, na czego tle fajnie by wyglądały. Od razu dodam, że to jest miejsce zacienione - pólnocna granica ogrodu, ale trochę słońca tam wpada od strony sąsiadów. I chciałabym też wykończyć czymś niskim z prawej strony - tam idzie taki wąski klin długości ok.2m aż do przyszłego tarasu, a obecnie betonowego fundamentu po starej komórce. Też musi to byc coś cieniolubnego. Na razie dałam tam konwalie bo tam już były więc wykopałąm wszystkie dookoła i wsadziłam w ten klin. Ale nie wiem czy to jest dobry pomysł. Dodam też, że nie przepadam za runianką japońską. Oczywiście aż ciśnie się na usta "ŻURAWKI", ale czy to można aż tak kopiowac mistrzów? No może ktoś ma jakieś pomysły? To na razie tyle z dzisiejszych osiągnięć. Aha - dodam jeszcze , że kupiłam tylko tę najmniejszą kulkę z przodu (w spożywczym tradycyjnie), a reszta jest za darmo! Tak to lubię.

Ale metamorfoza!
Te małe trawki są fajne...może dodaj jeszcze kilka na lewo, a poprawej coś innego np. żurawki

Dzięki Justyna, że jak jedyna zauważyłaś moje bukszpanowe pole! Trawy będzie oczywiście dużo więcej tylko muszę się do szkółki wybrać i dokupić.

Ojej,Agatko! Jaki piękny kącik kulkowy!Brakuje tylko wisienki.Czy w narożniku między bukszpanem dużym a płotem ,coś masz? Jakaś luka tam się wkradła,a może ja nie doczytałam?
Widzę tam jakąś zwiewną trawę!A może już tam jest?
Pozdrawiam!Miłej niedzieli!

Konwalie są ładne tylko w maju,potem rudzieją im listki,i są ,wg mnie nie eleganckie.
Co myślisz o macierzance?Co prawda woli bardziej słoneczne miejsca,ale za to będzie w cieniu bardziej zielona,i szybko się zagęszcza.Albo żółte oregano?

Haniu - no właśnie czekam na pomysły na tę lukę między dużym bukszpanem a płotem. To co widać, to jest buk po drugiej stronie siatki. Ja w tej luce posadziłam na razie parzydło leśne, ale nie wiem czy nie lepiej by było coś, co będzie tam cały czas, bo parzydło to ledwie kilka miesięcy w roku, a potem znowu pustka. Trawa byłaby super, ale tam jest za mało słońca. No chyba, że jest jakiś wysoki gatunek cieniolubny, ale ja nie znalazłam. Natomiast zastanowię się nad oregano.Macierzanka tez jest fajna. No muszę pomyśleć. Bardzo dziękuję Haniu za pomoc.