Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w Holandii

Ogród w Holandii

agata_chrosc... 21:13, 07 cze 2013


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
beta napisał(a)



fajne to zdjęcie...a tak wogólę to pozdrawiam...dawno mnie nie było...ale zaległości nadrobiłam...skrzynia na sałatę booossska...ale czytam, że planujesz jeszcze jedną zrobić...fajna jest...taka inna...listewki sa w pionie a nie w poziomie jak to zwykle bywa...ja bym zaczęła od zbicia podstawy

pozdr


Beta , podstawa to jest małe piwo przed śniadaniem! Jak zbić te boki i żeby to się kupy trzymało?! Oto jest pytanie
Fajnie Cię widzieć. Tez mnie u Ciebie dawno nie było ale na usprawiedliwienie mam to, że mi pewnego dnia wszystkie obserwowane wątki zżarło i mozolnie odbudowuję. Ściskam i wpadnę na dniach
____________________
ogród w Holandi
agata_chrosc... 21:15, 07 cze 2013


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Gabriela napisał(a)


Z umiłowania jednego i drugiego wynika. Akurat byłam w tym ogrodzie i zwiedzałam pałac, a że z każdego miejsca które oglądam przywożę jakiś przewodnik, opisy, książki, to i w Houghton Hall nabyłam całkiem spory albumik o historii pałacu i rodziny. O powojniku tam oczywiście nie piszą, ale można ustalić datę jego hodowli i z tego wywnioskować co i jak. Nadawanie imion damskich odmianom róż, powojników i innych kwiatów jest popularne od wieków.


to tak jak ja też musze zawsze jakies wydawnictwo sobei zakupić bo inaczej sie nie liczy pozdrawiam i mam nadzieję na dalsze ciekawostki
____________________
ogród w Holandi
Przetacznik 21:21, 07 cze 2013

Dołączył: 09 maj 2012
Posty: 1544
agata_chroscicka napisał(a)


głazów szukałam przez dłuższy czas w różnych miejscach, także w takim tutejszym allegro. I tam też wreszcie znalazłam. Jakis rolnik z pola wykopał i za 10e chciał sie pozbyć. Musieliśmy pożyczyć przyczepkę, żeby je przywieźć. Ten największy najpierw przez rok leżał w okolicach tarasu, aż wreszcie tej wiosny mój szanowny małżonek osobiście go pół dnia turlał na drugą stronę, do japońskiego ogródka. I teraz sobie tam juz siedzi i obawiam się, że do końca naszych dni!


To mi się podoba, od zamysłu do realizacji projektu, chętnie zobacze te głazy w szerszym ujęciu
____________________
Przetacznik 21:23, 07 cze 2013

Dołączył: 09 maj 2012
Posty: 1544
Super podlewanie , wygląda jakby z drzew tryskała woda z kilku miejsc : ) Powojnik bardzo niezwykły, podoba mi się...
____________________
Debra 21:24, 07 cze 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
agata_chroscicka napisał(a)


Beta , podstawa to jest małe piwo przed śniadaniem! Jak zbić te boki i żeby to się kupy trzymało?! Oto jest pytanie
Fajnie Cię widzieć. Tez mnie u Ciebie dawno nie było ale na usprawiedliwienie mam to, że mi pewnego dnia wszystkie obserwowane wątki zżarło i mozolnie odbudowuję. Ściskam i wpadnę na dniach


Zaczęłam czytać i troche się zaskoczyłam piwo przed śniadaniem to podstawa ???? ))))) WOW

Potem dotarło
Boki zbić na takiej małej kantówce 1x1, albo 1,5x1,5. Boczne deseczki przybijasz najpierw z jednej strony takiej kantówki, potem z drugiej i masz bok zrobiony. To samo na kolejnych naroznikach.
Takie kantówki sa wszędzie, najlepiej sosnowe, bo łatwo gwoździe wchodzą, a przeciez to nie kontrukcja dachu

Mogę Ci to narysowac jakby co
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
agata_chrosc... 21:31, 07 cze 2013


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Przetacznik napisał(a)


To mi się podoba, od zamysłu do realizacji projektu, chętnie zobacze te głazy w szerszym ujęciu


ale najpierw tam musi się wszystko złożyć do kupy
____________________
ogród w Holandi
agata_chrosc... 21:36, 07 cze 2013


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Debra napisał(a)


Zaczęłam czytać i troche się zaskoczyłam piwo przed śniadaniem to podstawa ???? ))))) WOW

Potem dotarło
Boki zbić na takiej małej kantówce 1x1, albo 1,5x1,5. Boczne deseczki przybijasz najpierw z jednej strony takiej kantówki, potem z drugiej i masz bok zrobiony. To samo na kolejnych naroznikach.
Takie kantówki sa wszędzie, najlepiej sosnowe, bo łatwo gwoździe wchodzą, a przeciez to nie kontrukcja dachu

Mogę Ci to narysowac jakby co


Debra narysuj!!! Bo ja tak intuicyjnie kombinuję tez żeby przybijac do kantówki, ale jak przyhcodzi do szczegółów to się gubię. Czy np. do środka dac jeszcze jakąś deskę jako wnętrze donicy? albo czy ma stac na deskach, tylko dłuzszych niz pozostałe? No same pytania!
A z tym piwem to faktycznie, wyszło bardziej pokrętnie niż zamierzałam. A wiadomo, że najważniejsze żeby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa
pozdrawiam
____________________
ogród w Holandi
agata_chrosc... 21:43, 07 cze 2013


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Fajny dzień dziś był Byłam w Barneveld na dniu otwartym hodowcy host Jana van den Top. a potem podjechałam w tej samej miejscowości do takiej szkółki, która ma tez narodową kolekcję bodziszków. I to było bardzo miłe miejsce A oto i fotorelacja:

Takie widoki wielbicieli host przyprawiają o zawrót głowy




a tu kilka myszek
____________________
ogród w Holandi
Debra 21:44, 07 cze 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Wkleiłam Ci zdjęcie.
Deskę jako wnętrze? Wydaje mi się, że nie ma takiej potrzeby.
Zrób najpierw dwie boczne (te węższe) ścianki w całości, tzn, deseczki przybij do kantówki w obu narożnikach i do kantówki na dnie. Potem przybij boczne deseczki z dłuższych bokow i na dnie i masz skrzynkę.
Dla wzmocnienia dna użyj grubszych desek.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
agata_chrosc... 21:47, 07 cze 2013


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
były tez żurawki, bo Jan van den Top także żurawki hoduje

tę juz prawie dowózka wsadziłam, ale potem sobie uświadomiłam, ze nie mam dla niej miejsca


ta hosta ciekawa dosyć - Ruspberry Saundae


a to rodzina gigantycznej hosty Sum and Substance, której szczęśliwą posiadaczką jest Irenka
____________________
ogród w Holandi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies