Witaj Agatko
Jestem pierwszy raz u Ciebie i na wstępie gratuluję pięknego, wypielęgnowanego, dorodnego ogrodu.
Odniosę się do Twojej relacji z dni otwartych w szkółkach, a raczej fabrykach w Boskoopie. Nasi sprzedawcy również się tam zaopatrują. Słyszałam o tym zagłębiu szkółkarskim, widziałam też zdjęcia oferowanych roślin, ale nigdy nie widziałam procesu produkcji. Skala imponująca. Ceny są niewątpliwie plusem, jak i różnorodność, bogactwo oferty. Coś za coś, ręczna produkcja, atencja nad każdym okazem generuje koszty. Dzięki za tę relację, wpływa na optykę.
Serdecznie

Wszystko pooglądałam widzę, że Grecja w tym roku króluje na forum

Debra, Irenka - coś tam porobiłam, ale ciągle nie mogę uchwycić urody tych kwiatów. Mogę spokojnie zwalac na słaby aparat bo faktycznie nie jest najlepszy, ale jak wiadomo kiepskiej baletnicy i tak dalej. A zatem to, co udało mi się uchwycić

najpierw specjalnie dla Irenki trochę japońszczyzny,a na pierwszym planie trawki od Irenki - pięknie urosły i świetnie się komponują. Dzięki Irenka!


tu fragment wysepki z trzema kamieniami ii rozrastającym sie karmnikiem. jeszcze trzeba załatać kawałek bambusowego płotka


i wyszło super, czuć japoński klimat
trawka rzeczywiście pasuje, a klon urodę eksponuje na tle bambusów
chyba musisz dla mnie nasiać tę alba firletkę, gdzieś mi przepadła

Ten klon na tle bambusa wygląda doskonale. Często uroda klonów ginie w tle zieloności, innych liści. Tutaj jest wspaniale podkreślona.

No masz biała firletka!
Mam czerwoną - Chalcedońską, marzy mi się omszona, a tu widzę, że i biała jest śliczna.
Jeszcze widziałam Firletkę Arkwrighta - ma pomarańczowe kwiaty i takie mocne, brązowawe liście.

Artystyczny nieład w świetnym kontraście do japońskiej prostoty.

Miłej niedzieli