Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Biało-Fiolet

Pokaż wątki Pokaż posty

Biało-Fiolet

Diana 22:11, 31 maj 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
Skrzyneczki super Fajny pomysł
monitka 22:15, 31 maj 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Fajne te skrzynki
Mala ogrodniczka widze że profesjonalnie przygotowana - rękawice są

Dziewczyny co do siusiania to proponuję jak już będzie ciepło puscić dzieciaczki w samych majtach na trawę. Jak się posiusia i poczuje dyskomfort to raz dwa załapie o co w tym chodzi. Wypróbowałam to na moich dwóch pannach. Pare razy przyszły do mnie jak kowboj na szeroko rozstawionych nogach bo majty były mokre a potem już ładnie wołały
____________________
Monika Bystre Oko ogródkowy chaos u monitki
Linka 08:52, 01 cze 2012


Dołączył: 08 kwi 2011
Posty: 910
monitka napisał(a)
Fajne te skrzynki
Mala ogrodniczka widze że profesjonalnie przygotowana - rękawice są

Dziewczyny co do siusiania to proponuję jak już będzie ciepło puscić dzieciaczki w samych majtach na trawę. Jak się posiusia i poczuje dyskomfort to raz dwa załapie o co w tym chodzi. Wypróbowałam to na moich dwóch pannach. Pare razy przyszły do mnie jak kowboj na szeroko rozstawionych nogach bo majty były mokre a potem już ładnie wołały


Monitka kowboja znam ale jakoś słabo u mnie działa
____________________
Agata....Na początku jest chaos ............... Projekty
popcorn 09:17, 01 cze 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Super skrzyneczki! Zazdroszcze!
Tez mam corke Gabrysie, ale ma juz 5 lat. Pozdrawiam!!!
____________________
Mój nowy ogródek
KasiaBialofi... 13:25, 01 cze 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 631
Dzięki dziewczyny! Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile musiałam walczyć z mężem o te skrzynki. W końcu po tygodniu cichych dni, wylądowały za ogrodzeniem na działce mojego brata. Ciekawe czy też będzie taki sceptyczny gdy będzie jadł sałatę do obiadu.
A to moje pierwsze sałatki i pory
____________________
www.planetaptakow.pl Biało-Fiolet
popcorn 13:27, 01 cze 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ale fajnie! A czemu przy podstawie jest szerzej? Tam cos bedzie?
pozdrawiam!!
____________________
Mój nowy ogródek
KasiaBialofi... 13:46, 01 cze 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 631
Tam mają być posiane wysokie kwiaty. Mam nadzieję że będą ładnie wyglądać na tle ciemnych desek.
____________________
www.planetaptakow.pl Biało-Fiolet
popcorn 13:47, 01 cze 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
ok Szkoda ze nie mieszkasz blizej, moglabym sie podzielic wysokimi zoltymi sloneczniczkami
Studiowalam w Nowym Saczu, z Tarnowa mialam chlopaka na 1wszym roku
____________________
Mój nowy ogródek
KasiaBialofi... 13:51, 01 cze 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 631
popcarol napisał(a)
ok Szkoda ze nie mieszkasz blizej, moglabym sie podzielic wysokimi zoltymi sloneczniczkami
Studiowalam w Nowym Saczu, z Tarnowa mialam chlopaka na 1wszym roku

Świat jest mały A Polska jeszcze mniejsza.
____________________
www.planetaptakow.pl Biało-Fiolet
malwes 14:22, 01 cze 2012


Dołączył: 25 sie 2011
Posty: 1201
Witam serdecznie w Twoim wątku, udało mi się prześledzić całą Twoją historię - gratuluję pomysłu i wytrwałości. Wygląda wszystko przepięknie.
Dlaczego Mężowi nie podobały się skrzynki - przecież są fantastyczne. Rosnące w nich warzywa stanowiłyby przecież taką piękną ozdobę, w takiej oprawie....ach, ci faceci

Co do siusiania - ja przy obu synkach (dziś ponad 8 i 3) przyjęłam taką zasadę, że nie idzie to trudno - zakładam pieluchę i już, zdejmę za jakiś czas i zobaczymy czy dorósł. I powiem szczerze obyło się bez stresów. Zwykle około 18 m-ca próbowałam pierwszy raz, ale pare dni było ok, a potem siusiali równo po nogach i sobie i akurat żadnemu z moich Lucyferów nie przeszkadzały mokre portki (fajnie bo chłodniej w tyłek). I tak zakładałam z powrotem, za miesiąc powtórka - starszy odpieluchował się późno, bo miał 3 lata, młodszy w dzień szybciutko a nocną pieluchę miał dość długo bo spanie na mokrym - żaden problem, po co wstawać, wyschnie przecież....I tez dzięki temu nauka trwała zawsze dwa dni a nie dwa miesiące bo podejmowali ją w końcu w takim momencie, jak byli gotowi. Pamiętam, że przy starszym synku martwiłam się, że to nie idzie a pediatra do mnie mówi "Oj da pani spokój, najwyżej zdejmie z liceum jak mu koledzy powiedzą, że mu z gaci śmierdzi", Ciężki dowcip ale mi uzmysłowił, że nie potrzebny ten stres i te książkowe historie o roczniakach na nocnikach....i nie żałuję. Udało się sprawnie i bezboleśnie dla wszystkich.

____________________
Pozdrawiam Gosia - zapraszam do nowo założonego ogródka tutaj Malwesowy ogródek a dla wytrwałych historia powstawania: Projekt i tworzenie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies