Też ją trzymam za słowo miesięc tylko!!!

Monis trąb jak będzie czas na sianie werbeny
Pozdrawiam i miłej niedzieli zyczę

ewa004 napisał(a)

Monis trąb jak będzie czas na sianie werbeny
Pozdrawiam i miłej niedzieli zyczę

Trąb prosto w ucho abym nie zapomniała

Dziewczyny będę trąbić tylko muszę sobie przypomnieć kiedy to ja ją w zeszłym roku wysiewałam....coś mi się wydaje że to koniec lutego był ale głowy nie dam Na razie myślę że jest czas chociaż czytałam że niektórzy w ramach eksperymentu już posiali a ja się wstrzymuję bo nawet nie mam jak po ziemię wyskoczyć...walczę z ospą u młodszej córy. Siedzimy w domu, układamy klocki, gramy w gry i inne tego typu sprawy

Jak miło było znów zobaczyc Szczecin w fioletach , cudny ten dywan.A Ty chorowałas na ospę ? , nie zarazisz sie?Pozdrówka.

Bogdziu cieszę się fiolety się podobały mam nadzieję że w tym roku przymrozki nie zniszczą kwiatów i uda mi się zrobić fajne fotki dla Was
Co do ospy to wszyscy przechodziliśmy oprócz małej. I całe szczęście bo pamiętam jak szwagier zaraził się od syna i jak to przechodził...niestety szpital był konieczny.

Monika a ogrody Hortulusa widziałaś?

Madżenko wstyd się przyznać ale jeszcze tam nie byłam.

To umówmy się w tam tym roku

Ewa fajnie by było ale musiałabym najpierw osobistego kierowcę przekonać do takiego wypadu
Ile kilometrów od siebie masz do Hortulusa?