Monia, dzięki za podpowiedź ws. ciemierników - buziaki

Nie ma za co kochana. Oby ładne były

...skorzystam z Waszej wiedzy i do L sie wybiorę chociaz blisko nie mam,...dzięki za namiary....

Monia w ubiegłym roku w insekcie były cuuudne. Ale przez ciężką zimę z dwóch pozostał tylko jeden . Nie kwitnie wprawdzie, ale trzyma się dzielnie.

Buziam i pozdrawiam

Monitko.. dalej trzymaj kciuki, bo wnuk cholerka taka jak babcia.. uparty i sie pogniewał na mnie.. nie wylezie i już...

Aga moje ciemierniki dotąd po macoszemu traktowałam a one i tak ładnie się rozrosły ale potrzebowały na to trochę czasu. Może i u Ciebie tak będzie

Aniu macham do Cię

Anek no trzymam, trzymam Nie martw się jak wlazł to wyleźć musi tylko pytanie czy dobrowolnie...
Powiedz mu że tyle ciotek na niego czeka że czas się pokazać

Moniś pozdrowionka zostawiam

Qurcze a ja nie kupiłam ciemiernikow ...przecież kompozycję przed dom muszę zrobić....

Odmachowywuję