Witam

Maju o rh juz pytalam w watku o chorobach wyglada po prostu na to chyba ze ma zbyt duzo slonca i juz "wyjadl" cale dobrocie z ziemi ktora mial.. musze go przesdzic i tyle cos za cos.. zrobie to chyba zaraz po tym jak z niby pakow mialby wypiscic liscie zanim zawiaze kolejne paki ..
dziewczyny jestem w szoku bo rosliny zwariowaly! jedne z lili juz maja paki! i nawet jedna roza tez ma.. orlik bialy na dniach bedzie kwitl i jeszcze taka jedna roslinka podobna do zurawek ale nie wiem czy to ona.. istne szalenstwo heh

jeden powojnik bardzo ucierpial podczas gradu polamalo mu dwa najdlusze pedy , cale szczescie ze malenstwo z biedronki zabezpieczylam wiadrem
truskawki juz pieknie kwitna, rzodkiewki ladnie wzeszly i ogorki wysiane prosto do gruntu tez

ale nie wiem jak my upchenimy te wszystkie rosliny bo jeszcze masa pomidorow zostala i ogorkow wysianych wczesniej do pojemnikow..
wyszla mi tez bazylia ktora sobie wysialam i ladnie rosnie

sadzonki roslin ktore maja byc w ogrodku sa caly czas na tarasie w rozproszonym sloncu od razu widac ze im jest dobrze
co rano ok 4 budzi mnie koncert ptakow.. powoli zaczyna mnie to draznic heh

przez dzien kiedy czlowiek by posluchal to nie maja takiej ochoty na spiewy a w nocy beda mnie budzic ! ale coz uroki zycia kolo lasu

pozdrawiam cieplo wszystkich