Gardenarium napisał(a)

Ja bym je posadziła nie przy ścianie tylko przy tym grafitowym płocie, jesienią ta żółć będzie fajnie wyglądała.

Dzięki Danusiu, strasznie mnie kuszą ito właśnie gdzieś w tym miejscu. Jesienią żółć, a latem soczysta, jasna zieleń Byłoby cudnie!!!!
Ale mam jeszcze pytanie - czy można będzie ciąć je również na wysokość? Ta ścianka jest od strony poludniowej i nie chciałabym, żeby urosły wyżej niż na 2 metry (inaczej zasłonią sońce na tarasie). Da radę tak je prowadzić?

Tak, ucinasz im przewodnik i będą rosły takie nieregularne.

Dzięki Danusiu Nareszcie wiem, że te „normalne„ miłorzęby mogą rosnąć w takich małych ogródeczkach jak moje

Danusiu, a czy milorząb dobrze wyglądałby tutaj? to rabata frontowa, musze ją ożywić trochę, a nie wiem jak i czym. Nie ma tam duzo slońca, bo jest od północnej strony. No i nie ma tam tez miejsca na wielkie drzewa, ba zaraz są schody na "ganek"...

Ana napisał(a)

Danusiu, a czy milorząb dobrze wyglądałby tutaj? to rabata frontowa, musze ją ożywić trochę, a nie wiem jak i czym. Nie ma tam duzo slońca, bo jest od północnej strony. No i nie ma tam tez miejsca na wielkie drzewa, ba zaraz są schody na "ganek"...

Może dokleić do jałowca płożącego - buka Purpurea Pendula?
Bordowe coś będzie pięknie wyglądało. Albo śliwę wiśniową na pniu i ciąć w kulę jej koronę?

Danusiu - doczytałam dopiero - tak postanowiłam, że będzie sliwa wiśniowa pissardi szczepiona na pniu - obok na wrzosowisku jest taka sama i myslę, że będa razem fajnie wygladac dziękuje!

Miłorząb już "pęka"

Mój miłorząb ma pozwijane listki, czy coś mu dolega?
Posadzony jesienią

Podobaja mi się też Ginkgo biloba 'Tremonia'. Czy ktos ma takiego Ginkgo biloba ? mało informacji jest na jego temat.

witaj martika
mam tego miłorzęba od 3 tygodni... to oczywiscie zbyt krótki okres czasu, aby sie wypowiadać o nim szerzej...
poczytałam o nim - choć w jęz. polskim nie ma prawie nic, to nowa odmiana wyhodowana, o ile sie nie mylę, przez niem. hodowców, ma mieć postać stożkowatą( inne dane- kolumnową) , rosnie nie za szeroki i do ok 10 m wysokości, jesienią liscie przebarwiaja sie na kolor złoty...
to fotki mojego młodego miłorzęba Tremonia


a tu zaraz po posadzeniu - pilnuje go mój pies... Tremonia jest w jednej linii z metasekwoją, zobaczę jak bedzie rosł, ale ma dla siebie mnostwo miejsca w dość cenralnym punkcie, chyba nie będę mu przeszkadzać (tzn przycinać)