Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy iglaste » Miłorząb dwuklapowy - Ginkgo biloba

Pokaż wątki Pokaż posty

Miłorząb dwuklapowy - Ginkgo biloba

Gardenarium 10:34, 17 lis 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Bardzo okazałe, a czy możemy poprosić fotki listków z bliska? Może posiadasz?
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Lidkawogrodzie 11:25, 17 lis 2012

Dołączył: 11 wrz 2011
Posty: 33
Wiosną/ latem pokażę
____________________
Mariusz 21:53, 18 lis 2012


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Owoce, ciekawe jak smakują?
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Gardenarium 07:46, 20 lis 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Podobno nieciekawie pachną, ale ja nie miałam do czynienia
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Mariusz 16:02, 21 lis 2012


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Gardenarium napisał(a)
Podobno nieciekawie pachną, ale ja nie miałam do czynienia

Masz rację, szczególnie jak przegnije skórka, to zapach jest nie do zniesienia.
Często zostawia się owoce aby zgniły, łatwiej wówczas wybrać pestki do wysiewu. Po takim zabiegu, przez kilka dni w podświadomości czuje się ten nieprzyjemny odór.
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Xeanti 22:50, 25 lis 2012

Dołączył: 25 lis 2012
Posty: 2
Witam!
Może to nie jest dobre miejsce na takie pytanie więc z góry przepraszam ale bardzo pomoże mi opinia kogoś znającego sie na rzeczy. Mianowicie udało mi sie dotrzeć do informacji iż owy miłorząb żyje bardzo długo jest odporny na choroby i mróz. Ze względu na to wszystko co z symbolicznego punktu wiedzenia bardzo mi odpowiada chciałbym sprawić taki nietypowy prezent mojej drugiej połówce z okazji rocznicy. Zależało mi na czymś co żyło by razem z nami na czym przy czym za kilka, kilkanaście lat można było by usiąść i powspominać i przechodząc do meritum czy to dobty pomysł, czy ginko nie ma jakiegoś ogólnie przyjetego znaczenia czy tez cech ktory wykluczałyby go w tej roli? I czy jest w stanie wytrzymać w doniczce przez jakiś czas?

Pozdrawiam
Gardenarium 13:59, 26 lis 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Myślę, że to wspaniały pomysł, to drzewo, które kojarzy się z czymś dobrym, ale doniczka - nie wiem, kilka lat wytrzyma, ale to długowieczne drzewo, więc trzeba się liczyć z koniecznością wsadzenia do gruntu.

Donica musi być duża, a może zdecyduj się na karłową odmianę, tylko że pień musi być wysoki, to wtedy da się pod drzewkiem usiąść
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Xeanti 09:38, 29 lis 2012

Dołączył: 25 lis 2012
Posty: 2
Dziekuje serdecznie za odpowiedz i rady zdaje sobie sprawe że będzie konieczne przesadzenie po prostu moja wiedza ogrodnicza jest raczej marna ale wydawało mi sie że grudzień jest nie najlepszym czasem na przesadzanie i stad moje pytanie Jeszcze raz dziekuje.
Pozdrawiam
Gardenarium 12:33, 29 lis 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Jeśli przyjdzie mróz, to z przesadzania nic nie wyjdzie, bo ziemia będzie zmarznięta.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
mirela 11:49, 27 cze 2013


Dołączył: 30 sie 2012
Posty: 523


W zeszłym roku w lato kupiłam około 1,5 m miłorzęba. W zeszłym roku wypuszczał listki. Posadzony w otoczeniu sosen, nie był narazony na przewiewanie. Wiosną zaczął wypuszczać listki ale się zatrzymał. W sumie żadnego nie wypuścił do końca, jest kilka takich miniaturowych. Gałązki nie są całkiem suche, ale na idealnie żywe też nie wygladają. Z 3 tygodnie temu zauwazyłam, że zaczął wypuszczać listki bezpośrednio z pnia - ładne zielone. Ale znowu stanął. Czytałam, że to drzewo najmniej choruje ... a w sumie tylko ono mi się po zimie nie obudziło. Podsypane azofoską, ziemia wilgona, ale bez przesady (na lekkim wzniesieniu). Robaków żadnych. Nie wiem czy go wykopać i pooglądać korzenie (nornice ?) czy zostawić w spokoju - moze w przyszłe alto odbije ?
____________________
Walczę z ogrodem...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies