Kochani!
Jest maj jak gaj!
reszta się nie liczy - zielono, choć co kwitnie ale to zielono cudne
u mnie mokro nawet dość - po tych suszach to mi pasuje - cudnie jest - oddychać można, mam wrażenie że ogród pije jak szalony i wszystko takie bujne i radosne.
Ja po wyprawie ogrodowej i też czuję się jak ogród - taka dolana

no nie, nie że wyprawa była pijacka



nie, ale się nagadałam .....chociaż ...tego zawsze mało
owąchałam bo lilaki były i jeszcze nacieszyłam pięknymi ogrodami i oczywiście zielenią
od piątku daję nura w ogród - na maksa ile sił - teraz czas jeszcze sadzenia, siania, przesadzania, wysadzania, zasilania! i innych prac
jutro pogadam z Wami - odpowiem a dzisiaj muszę zmykać
zostawię tylko kilka fotek żeby nie było że jestem niedobra
hehehe - trafilismy do parku gdzie rabaty bratkami stały - a my tam po lilaki byłyśmy
lilaki tez były
i grube baby