Co też jest w tym skromnym, delikatnym a jakże urokliwym kwieciu?
A może skojarzenie mnie rozczula?
Moja mama rysowała mi piękne kwiaty. Miała talent. Ja ni w ząb. Każdy obrazek podpisać musiałam, coby wiedzieć, co autor miał na myśli
Ale bratki nauczyłam się rysować: płatki na górze, jeden duży na dole i żółty środek.
Donic masz dużo, no i własnego wysiewu mnóstwo pikówek. Te cieszą najbardziej. Ja w tym roku wysiałam nasionka surfinii, które zebrałam w ubiegłym roku. Mam ze 150 małych pikówek. Część będzie w donicach i skrzyneczkach, a reszta powędruje na rabatki.
To bogaty zestaw chyba za bogaty taką bylinówkę z wszystkiego robię z tyłu domu i wiem jak to ciężko dobrze skomponować.
W tym roku bez specjalnych szaleństw wysiałam:
stipę( już siedzi w gruncie),
trawę cytrynową ( mam 2 sadzonki bo ja pikuję rośliny w takie małe kupki),
Szałwię okręgową z nasion od Agatki ( też wyszły 2 sadzonki)
Pomidory do rozdania
Heliotrop ( próbuję 2 rok z rzędu i coś nie wychodzi, małe siewki nie za bardzo chcą rosnąć)
A przede mną: ogórki, cleome, kosmosy ( mam własne nasiona z tych żółtych i czekoladowego??), do gruntu cynie. W zeszłym roku nie udała się lobelia, nie powtarzam więc.
Wolę robić sadzonki rośliny z siewów z poprzednich lat fajnie się mają np. Kłosowce, przetaczniki.
Ta dziura to może być dzieło kota, który odkrył, że gdzieś w okolicy skrzyni grasują myszki. Mój tak czasem działa.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz