To tyle moich relacji z ostatnich prac w ogrodzie
Co prawda nie tak ostatnich w tym roku bo w sobotę szykuję się coś porobić jak zdrowie pozwoli.
Był u mnie pierwszy śnieg i szybko stopniał ale to był od miesiąca jedyny opad.
Czas jeszcze posortować nasiona i uporządkować bo czas porządków świątecznych jest.
Ja już nie śmiem o nic prosić Mikołaja więc nie proszę bo prezent przyniósł w listopadzie

.
Książek nowych nie kupuję jedynie co muszę kupić nowy kalendarz bo lubię pisać ogrodowe sprawy w kalendarzu.
Mam co czytać, stare książki mogę od nowa
pozdrawiam