Ewunia nie wiem jak Mira, ale Sylwia taką ma i nie opróżnia na zimę. Co więcej, zdarzyło się, że nawet żaby w niej zimowały. A bywałt przecież zimy, kiedy powierzchnia zamarzała.
Może przyjdzie się cieszyć majem.Ciekawa jestem bardzo czy ten głóg zakwitnie znów.Teraz obawiam się tych zapowiadanych mrozów - u mnie wszystko niesamowicie do przodu w wegetacji - głównie drzewa ale i inne też - całego ogrodu nie okryję.
Jutro dzień robienia bukiecików i okrywania ogrodu.Co zrobić