Helen dla Ciebie żeby było do kompletu - już kwitną i te żółtki w domu cieszą




pozdrawiam

Ściskam, czytam o przeciwnościach losu i o przyspieszonym kwitnieniu roślin, o idealnym miejscu dla ciemierników i już wiem czemu moje takie ( choć jeden złapał jakiegoś grzyba u podstawy łodyg, strasznie wieje i opryskać się nie da to dzisiaj cynamon sypałam zobaczymy) Trudny rok, dla nas trudny od samego Sylwestra, jutro kolejny pogrzeb w rodzinie( nie wirus)i co to za pogrzeb jak do 5 osób tylko może być...
Ciężkie czasy, ale ogrody pomagają przetrwać byleśmy zdrowi byli, czego Wam z serca życzę. Reszta nie ważne

Spodobała mi się ta interpretacja.

Postanowiłam otaczać się roślinami tylko z ogrodu i dałam sobie szlaban na zakupy jakiekolwiek ogrodnicze. Takie oszczędności przy okazji.
Do tych doniczek dałabym fiołki z mchem, i podzielę rosnące pierwiosnki.
Każdy w ogrodzie coś ma co można podzielić.
Teraz czas się ograniczyć choć na jakiś czas.Hej!

Ja wczoraj pakowałam do donic kocimiętki, będą zdobić cały sezon, wysiało się pełno wszędzie.